Historia gazety z logotypami w tle
- Różne były okresy w dziejach gazety, ale „Pomorska” zawsze była blisko ludzi. Dla wielu zdesperowanych Czytelników nierzadko byliśmy ostatnią deską ratunku - wspomina Maciej Kamiński, w latach 1991-2001 redaktor naczelny „GP”, związany z redakcją przez ponad 40 lat (czytaj rozmowy z b. naczelnymi). Wielka to zasługa kolejnych szefów i dziennikarzy „GP”, że w czasach, w których prymat ideologii górował nad gospodarką i problemami społecznymi, powstawała gazeta, którą czytały setki tysięcy mieszkańców regionu. Przypomnieć trzeba, że w tamtym czasie (mowa o czterech pierwszych dekadach istnienia) prasa, a partyjna w szczególności, była instrumentem propagandy i ideologicznego wychowania mas. Wszechobecna cenzura sprawiała, że wiele tematów nie mogło znaleźć się na łamach.
Wszystko zaczęło się w czwartek, 16 grudnia 1948 r. Tego dnia na Pomorzu i Kujaw pojawił się nowy dziennik.
We "wstępniaku" redakcja napisała: "W Wasze ręce, drodzy Czytelnicy, oddajemy dziś pierwszy numer "Gazety Pomorskiej" - organu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej na Pomorzu, ze specjalnymi wydaniami dla Włocławka i Inowrocławia pt. "Gazeta Kujawska" i dla Torunia pt. "Gazeta Toruńska".
