
Celem spaceru było przypomnienie wielokulturowego dziedzictwa Kcyni oraz zapoznanie mieszkańców z informacjami na temat zabytków. Bezpośrednią inspiracją - lektura książki "Przecież ich nie zostawię". To zbiór opowiadań o żydowskich lekarkach, opiekunkach w sierocińcach, działaczkach społecznych, które często decydowały się do końca pozostać przy tych, którymi się opiekowały. - W ramach spaceru odwiedziliśmy stary cmentarz w Kcyni oraz cmentarz ewangelicki. Wspomnieliśmy też o żydowskich mieszkańcach Kcyni przed wojną i o tym, jak kiedyś wyglądał kirkut - informuje Justyna Makarewicz, pomysłodawczyni dźwiękowego Archiwum Kcyni.
Flesz - bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć!

Justyna Makarewicz: -Na starym cmentarzu w Kcyni zatrzymaliśmy się przy mauzoleum bez inskrypcji, mogile kosynierów i mieszkańców Kcyni pomordowanych przez hitlerowców, mauzoleum rodziny Mieczkowskich. Spacer był dobrą okazją, by podziwiać rezultat prac konserwatorskich, które od dwóch lat są prowadzone przy grobowcu, a dofinansowane są ze środków Unii Europejskiej i Województwa Kujawsko-Pomorskiego kwotą ponad 33 tys. złotych

W każdym z tych miejsc słuchacze zapoznali się z archiwalnymi fotografiami, a także z podstawowymi informacjami o zabytkowych grobowcach

Uczestnicy spaceru udali się także na cmentarz ewangelicki, gdzie wysłuchali opowieści o historii rodziny von Buelow, obecnej w Żurawi od poł. XIX wieku