Gdy usiadł na meblu Marius - charakterystycznym krzesełku IKEI z okrągłym siedziskiem i otworami, spotkało go coś nieprzyjemnego.
W jednym z otworów utknęło mu jądro. Długo nie mógł wyswobodzić się z pułapki. Na szczęście wpadł na pomysł, żeby intymna część ciała polać zimną wodą. Gdy jeden z "klejnotów" zmniejszył się i 44-letni Norweg znów mógł cieszyć się wolnością.
O swojej "przygodzie" napisał na profilu facebookowym IKEI. Pracownicy sieci meblowej odpisali mu, aby na krzesełku siadał w odzieży lub wykorzystał je jako podstawkę pod kwiat.
Pogoda na dzień (07.09.2016) | KUJAWSKO-POMORSKI
TVN Meteo Active