21-latek, niczym zawodowy ogrodnik, zasadził i pielęgnował pole z krzakami marihuany.
Policjanci z szubińskiego komisariatu ustalili, że przy trasie Kowalewo - Słupy w gminie Szubin jest plantacja marihuany.
Funkcjonariusze zaczęli obserwować uprawę. Wkrótce na miejscu pojawiło się dwóch młodych mężczyzn. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. W tym czasie na plantacji pracował już policyjny technik. Zabezpieczył łącznie 21 krzaków konopi. Rośliny były w różnej fazie wzrostu i miały od 20 do 60 centymetrów.
Okazało się, że właścicielem plantacji był 21-letni mieszkaniec Szubina. Mężczyzna usłyszał już zarzuty za uprawę konopi. O jego losie zdecyduje sąd.