Dziesięć dni temu odwołano mecz torunian z LKS Gąsawa, dziś wiemy już, że także zaplanowany na ten weekend pojedynek z Politechniką Poznań się nie odbędzie. PZHL postanowił w całości przełożyć kolejkę (Gąsawa miała zagrać w Gnieźnie).
Dla Pomorzanina to dobra informacja. - Z przygotowaniami do gry jesteśmy daleko w polu. Jeszcze nie mieliśmy ani jednego treningu specjalistycznego z kijami. We wtorek sami załatwiliśmy sprzęt i odśnieżyliśmy boisko. Może wreszcie uda nam się trochę poćwiczyć, ale do formy meczowej jeszcze bardzo daleko - podkreśla trener Andrzej Makowski.
Kolejny mecz Pomorzanin ma zaplanowany 14 kwietnia na wyjeździe ze Stellą Gniezno. Gąsawa tego dnia ma zmierzyć się z Grunwaldem Poznań.
Czytaj e-wydanie »