Michał Kunklewski i Krystian Makowski strzelili bramki Włochom, Polacy wygrali kolejny mecz w Lille i wciąż liczą się w walce o awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata.
Polacy nie mieli problemów z pokonaniem Włochów 4:1. Oprócz trafień zawodników Pomorzanina włoskiego bramkarza pokonali także Artur Mikuła i Tomasz Marcinkowski. Dzięki zwycięstwu Polacy awansowali na trzecie miejsce w tabeli. Prowadzącego Pakistanu już nie dogonią, bo faworyci francuskich kwalifikacji wczoraj pokonali 6:1 Japonię i mają już pięć punktów więcej.
Kadra Krzysztofa Witczaka wciąż ma jednak szanse na drugie miejsce, które daje szanse jeszcze w niedzielnym finale imprezy (do mistrzostw świata awansuje tylko zwycięzca z Lille).
Do tego potrzebne będzie jednak zwycięstwo w sobotę z niepokonanym jeszcze Pakistanem, który stracił dotąd jedynie bramkę. W drugim meczu Japonia musiałaby stracić punkty z Francją.