HOKEJ NA TRAWIE: Pomorzanin Toruń kończy rundę jesienną:

Hokeiści na trawie kończą jesienne rozgrywki. Na dwie ostatnie kolejki w tym roku musieli czekać aż trzy tygodnie. W ten weekend będą walczyć więc nie tylko z przeciwnikami, ale także deszczem i przejmującym zimnem.

Kibiców w Toruniu na koniec rundy czekają niemałe atrakcje, bo Pomorzanin zagra dwa mecze derbowe: w sobotę podejmię LSK Gąsawę, dzień później LKS Rogowo. W obu przypadkach torunianie będą faworytami. Przy dwóch zwycięstwach mają szansę awansować na pozycję wicelidera, bo obecnie drugi zespół tabeli Start Gniezno czekają trudne mecze wyjazdowe z Grunwaldem i AZS AWF Poznań.

Drużyny z Pałuk na razie spisują się słabo. Szczególnie zaskakują kiepskie wyniki Gąsawy, która w dorobku ma jedynie dwa punkty za wygrane rzuty karne z Rogowem, ale także rekordową porażkę 0:15 ze Startem. Rogowo także raz wygrało w karnych ze Stellą Gniezno, na koncie ma także remis z Pocztowcem Poznań, ale w sumie daje to na razie jedynie ósme miejsce w lidze.

- Zaczynamy sezon praktycznie od nowa, bo tak długa przerwa mogła mocno pomieszać szyki zespołom. My trenowaliśmy cztery razy w tygodniu, nie wiem jednak co robili w tym czasie rywale. W dodatku aż ośmiu zawodników wyjechało z reprezentacjami - przyznaje trener Andrzej Makowski. Jego zespół mimo tych problemów jest zdecydowanym faworytem obu weekendowych spotkań. - Zdajemy sobie sprawę, że powinniśmy te mecze wygrać. Mamy aspiracje medalowe i na własnym boisku nie możemy traci punktów - dodaje szkoleniowiec.

Oba mecze Pomorzanina zaplanowano na godz. 14.

Dodatkowe atrakcje czekają kibiców jeszcze w przyszłym tygodniu. W poniedziałek do Torunia ma przylecieć na zgrupowanie reprezentacja Pakistanu. Jeden z najlepszych zespołów świata zagra na naszym stadionie dwa mecze towarzyskie z polską kadrą w środę i piątek. W składzie gospodarzy nie powinno zabraknąć torunian. Na kończącym się dziś zgrupowaniu w Toruniu nowy trener zespołu Krzysztof Witczak miał do dyspozucji aż sześciu laskarzy Pomorzanina.