MKTG SR - pasek na kartach artykułów

HOKEJ NA TRAWIE: Sześciu torunian walczy we Francji o mistrzostwa świata

(jp)
fot. Dominik Fijałkowski
Od remisu z Francją i porażki z Japonią rozpoczęła reprezentacja Polski w hokeju na trawie rywalizację o awans do mistrzostw świata. W kadrze wystąpiło aż sześciu zawodników Pomorzanina.

TABELA:

TABELA:

1. Pakistan 2 6 10:0
2. Japonia 2 6 7:2
3. Francja 2 4 5:2
4. Polska 2 1 4:5
5. Włochy 2 0 0:8
6. Rosja 2 0 0:9

Początek turnieju w Lille nie był szczęśliwy dla naszej drużyny. W pierwszych dwóch spotkaniach Polska z torunianami Bartoszem Żywiczką, Maciejem Janiszewskim, Michałem Raciniewskim, Karolem Szyplikiek, Michałem Kunklewskim i Krystianem Makowskim wywalczyła tylko jeden punkt.
W pierwszym spotkaniu biało-czerwoni zremisowali 2:2 z Francją. Obie bramki zdobył Marcin Strykowski: po pierwszej Polacy prowadzili, druga dała im remis.

- Mieliśmy dwie szanse pod koniec meczu, ale niestety nie wykorzystaliśmy ich. Ponadto popełnione zostały również błędy w obronie krótkich rogów, jednej bramki mogliśmy się ustrzec. W sumie mecz był bardzo nerwowy, rozegrany w szybkim tempie - ocenił trener Krzysztof Witczak.

W niedzielę nie udało się sprawić niespodzianki w pojedynku z Japonią. Mecz rozgrywany był przy złych warunkach pogodowych. Jednak mimo mocno padającego deszczu oba zespoły zaprezentowały ciekawą grę, z dużą ilością ofensywnych akcji.

- Zdecydowały praktycznie kontry Japończyków. Nie powinniśmy stracić przede wszystkim pierwszej bramki już w drugiej minucie. Potem spotkanie tak się układało, że goniliśmy wynik. Było 1:1 po wykorzystaniu krótkiego rogu przez Tomka Dutkiewicza. Potem 1:3. Kontaktowa bramka na 2:3 Macieja Janiszewskiego pokazała, że były szanse przynajmniej na remis - mówi trener Krzysztof Witczak.

Na razie żadnej wielkiej niespodzianki nie było, prowadzi Pakistan, który nie stracił jeszcze bramki. Kolejność po pierwszych dwóch dniach imprezy jest niemal dokładnie zgodna z miejscami, jakie jej uczestnicy zajmują w światowym rankingu. Wyjątek to ostatnia lokata Rosjan, których korzystniejszą różnicą bramek wyprzedzają rezerwowi przed turniejem w Lille - Włosi.

Polacy aktualnie na czwartej pozycji po dwóch trudnych meczach z gospodarzami i Japończykami. Plus to waleczność odmłodzonego zespołu, grę bardzo ambitną i ofensywniejszą.
Dziś Polacy zmierzą się z Rosjanami, w czwartek z Włochami, a turniej zakończą w sobotę pojedynkiem z faworytem kwalifikacji Pakistanem. Awans do MŚ w Nwe Gehli wywalczy tylko zwycięzca z Lille.

Wyniki: Japonia - Rosja 4:0 (1:0), Pakistan - Włochy 5:0 (1:0), Francja - Polska 2:2 (1:1), Pakistan - Rosja 5:0 (3:0), Japonia - Polska 3:2 (3:2), Włochy - Francja 0:3 (0:1)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska