- Hokej na trawie - po piłce nożnej i żużlu - jest trzecią dyscypliną sportową, która wróciła do gry po przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa. Rozgrywki ligowe znacznie okrojono.
- Na początku lipca odbędą się jedynie mecze o medale mistrzostw Polski. Natomiast po 13 latach nas związek postanowił zorganizować rozgrywki o Puchar Polski - informuje Filip Sobczak, rzecznik prasowy PZHT.
Zmagania pucharowe odbędą się w ciągu zaledwie trzech tygodni na boisku w Poznaniu.
12 zespołów superligi i I ligi podzielono na cztery grupy. I to bez rozstawienia. W wyniku losowania w jednej grupie grają Grunwald Poznań i Pomorzanin Toruń, czyli najlepsze krajowe teamy.
Do półfinału awansują tylko zwycięzcy.
Pierwszym półfinalistą zostali gąsawianie. Podopieczni Macieja Wrzesińskiego w minioną sobotę pokonali Wartę Poznań 2:1(0:1), mimo iż jw 4 min. stracili już gola. Dopiero w 41 min. Korneliusz Nitka doprowadził do wyrównania, a 58 min., czyli dwie minuty przed końcem, ten sam gracz ustalił wynik zawodów.
Natomiast w niedzielę nasz zespół pokonał Stellę Gniezno 4:2(1:1), po golach Marcina Strykowskiego, Jakuba Janickiego, Dominika Kotulskiego i Mateusza Wiśniewskiego.
Ponadto w składzie byli: Tomasz Adamczyk, Jan Nyka, Piotr Olszak, Kamil Staszewski, Ryszard i Jerzy Wiśniewscy, Michał Nowakowski, Paweł Antoniewicz, Jakub Chumeńczuk, Jakub Gebler, Marcin Juchniewicz, Tomasz Kończal, Dominik Kotulski, Jacek Krupiński.
- Cieszą zwycięstwa i dobra gra mojej drużyny z rywalami, którzy ostatnio się wzmocnili. Zawodnicy wytrzymali kondycyjnie mecze o czym świadczą zdobyte bramki po przerwie - powiedział trener Maciej Wrzesiński.
W półfinale rywalem LKS będzie Grunwald, Pomorzanin lub Start Gniezno.
O tym zadecyduje rezultat sobotnich zawodów pomiędzy Grunwaldem i Pomorzanin.
Dobra wiadomość nadeszła również z Brzezin, miejsca półfinałowych mistrzostw Polski juniorek
LKS Gąsawa, obrońca tytułu, pokonał miejscowy Start 2:0(0:0).
Bramki zdobyła Agata Mazana. Do naszej drużyny po wyleczeniu kontuzji powróciła Julia Balcerzak. Trener Sławomir Mazany do gry desygnował 15 zawodniczek.
Poza wymienionymi były to jeszcze: Kinga Janowska (Julia Konieczna), Zuzanna Kot, Michalina Janicka, Martyna Kuczma, Dominika Zielińska, Aleksandra Banasik, Luiza Hyla, Martyna Strykowska, Aleksandra Kranz, Alicja Strzemkowska, Wiktoria Strzyż i Zuzanna Jakubowicz.
4 lipca LKS zagra w finale z Orientem Łozino.
