https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Holować i parkować

Tekst I Fot. Marietta Chojnacka
Choć Stanisław Kozłowski wykazał się sporą  niefrasobliwością w przygotowaniu uchwały o  holowaniu i przechowywaniu aut, radni  zaakceptowali uchwałę
Choć Stanisław Kozłowski wykazał się sporą niefrasobliwością w przygotowaniu uchwały o holowaniu i przechowywaniu aut, radni zaakceptowali uchwałę
Szef powiatowej komunikacji Stanisław Kozłowski nie popisał się wczoraj. Niekompletne dokumenty rozsierdziły radnych.

Chodziło o uchwałę w sprawie opłat za usunięcie pojazdów z dróg i za przechowywanie na parkingu. Przetarg na te dwie usługi pilotował Stanisław Kozłowski, szef komunikacji w sępoleńskim starostwie. Jak już informowaliśmy, żeby była konkurencyjność wybrano trzy firmy - Cris Cross z Więcborka oraz Hand Rem i Samorem z Sępólna. Więcborska firma zadeklarowała zarówno usuwanie, jak i parking.

I wszystko poszłoby gładko, gdyby radna Zdzisława Skórczewska i Jarosław Dera nie wtrącili przysłowiowych trzech groszy. Radna Skórczewska apelowała o zmniejszenie stawek za odholowanie i parkowanie, bo ucierpią na tym mieszkańcy powiatu i ich rodziny. Dopiero wtedy dyrektor Kozłowski zauważył, że nie ujął w projekcie, że odholowywane aut grozi, jeśli kierowca jest pijany lub ma nieważne dokumenty. _- To ma być kara i powinna być dotkliwa - _przekonywał Kozłowski.

Z kolei radny Dera stwierdził, że na ul. Koronowskiej 1, gdzie chce przechowywać odholowane auta Cris Cross, nigdy nie było parkingu. - Mieszkałem tam, więc wiem, że we wskazanym miejscu jest tylko grunt rolny - przekonywał.

Po takich słowach Kozłowski obiecał dziś, najpóźniej jutro sprawdzić wskazany przez Cris Cross parking na Koronowskiej. Do tematu wrócimy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska