W piątek na tym odcinku robiły się długie zatory. Wszystko przez to, że drogowcy zamknęli południową nitkę ul. Bema i Kraszewskiego między ul. Sienkiewicza a Matejki, a ruch w obu kierunkach puścili północną jezdnią. Wprowadzili na niej ograniczenie do 30 km na godz.
- Zjazd na nitkę jest na wysokości ul. Sienkiewicza - mówi Grażyna Buczeń z toruńskiego MZD. - Zaczęliśmy zrywać starą nawierzchnię. Remont potrwa do 15 września. Jest jednak szansa, że zakończy sie wcześniej.
Jak ominąć korki i dojechać do centrum Torunia? Drogowcy nie wyznaczyli alternatywnej trasy dla wozów ciężarowych. Pozostali kierowcy mogą jechać przez Bydgoskie Przedmieście - ul. Bydgoską, Chopina lub Bulwarem Filadelfijskim. Można też skręcić w ul. Sienkiewicza, a dalej wybrać się Fałata, Bema i Szosę Chełmińską.