Hurkacz w czwartek pokonał Argentyńczyka Francisco Cerundolo 6:4, 6:3, obecnie zajmuje dziewiąte miejsce w rankingu Race to Turin z dorobkiem 3245 punktów. Polak ma szanse na wyprzedzenie znajdujących się tuż przed nim na siódmym i ósmym miejscu, odpowiednio Niemca Aleksandra Zvereva (3585 punktów) i Duńczyka Rune Holgera (3460).
Niemiec odpadł już z turnieju w stolicy Francji, Duńczyk zmierzy się dziś w walce o półfinał z Novakiem Djokoviciem. W ubiegłym roku w finale turnieju Rolex Paris Masters niespodziewanie zwyciężył Holger. Polak traci do Duńczyka 215 punktów.
Jeśli Hurkacz awansuje w Bercy do finału, to wyprzedzi w rankingu Zverewa. W przypadku porażki Rune z Djokoviciem finał też pozwoli wyprzedzić w zestawieniu Duńczyka.
Teoretyczne szanse na udział w mastersie ma jeszcze znajdujący się za plecami Polaka Australijczyk Alex de Minaur, który w ćwierćfinale zagra dziś z Rosjaninem Andriejem Rublowem.
Już wcześniej awans do turnieju we Włoszech zapewnili sobie Serb Novak Djokovic, Hiszpan Carlos Alcaraz, Rosjanin Daniił Miedwiediew, Włoch Jannik Sinner i kolejny Rosjanin Andriej Rublow.
Po turnieju w Paryżu punktów do rankingu będzie można jeszcze szukać w przyszłym tygodniu w imprezach niższej rangi ATP 250 w Metz i Sofii (zwycięzca otrzyma 250 pkt, a finalista 150). Do pierwszego z nich jest zgłoszony Hurkacz, który wygrał tam w 2001 roku, a przed rokiem odpadł w półfinale.
Aby awansować do półfinału turnieju w Paryżu Hurkacz będzie musiał zagrać na maksimum swoich umiejętności. Niestety, bilans starć Polaka z Bułgarem zdecydowanie przemawia na korzyść 32-letniego tenisisty urodzonego w Chaskowie. W trzech dotychczas rozegranych spotkaniach za każdym razem zwycięsko z batalii wychodził Bułgar.
Grigor Dimitrow zwyciężał w 2021, 2022 oraz w maju tego roku. W 1/8 finału starszy od Polaka o sześć lat tenisista wyeliminował reprezentanta Kazachstanu Alexandra Bublika wygrywając 6:2, 6:2.
Mecz będzie można zobaczyć na antenie Polsatu Sport, początek o godz. 14.
