W całym regionie odbywają się uroczystości z okazji 100-lecia wybuchu powstania wielkopolskiego i odzyskania niepodległości. Gniewkowo najdłużej czekało na wyzwolenie. Zdobyło je dopiero 99 lat temu.
- 17 stycznia 1920 roku na fali zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego i podpisanego Traktatu Wersalskiego, nasze miasto zostało odbite spod pruskiego panowania zaborczego i stało się częścią II Rzeczypospolitej. W czasie walk ofiarę z życia za naszą wolność złożył plutonowy Gerhard Pająkowski. 21 stycznia 1945 roku zaś zostaliśmy ostatecznie uwolnieni spod jarzma niemieckiego okupanta. Ilość ofiar poniesionych w czasie trwania II Wojny Światowej jest ogromna i dlatego też ta data jest dla nas mieszkańców bardzo ważna - tłumaczy Paweł Mikuszewski, dyrektor MGOKSiR Gniewkowo.
Zaprasza wszystkich na I Bieg Powstańczy, który odbędzie się w sobotę, 19 stycznia.
- Do udziału zapraszamy zarówno tych, którzy przemierzają gniewkowskie szlaki z kijkami, biegają amatorsko, bądź wyczynowo, albo najzwyczajniej w świecie lubią długie spacery. Formuła organizacyjna daje wystarczająco dużo czasu na dotarcie do mety, nawet jeśli potraktujemy udział w imprezie jako weekendowy spacerek dla zdrowia. Tak więc wszyscy - spacerowicze, amatorzy nordic-walking oraz rasowi biegacze - włączcie się w uczczenie wszystkich tych, dzięki którym mamy wolne Gniewkowo - podkreśla dyrektor
- Z tej racji, że za rok czeka nas 100. rocznica uwolnienia spod pruskiego zaborcy, dystans 3,3 kilometra, który jest w sobotę do pokonania, rozpoczyna kolejną edycję "Gniewkowskiej 100", która zakończy się w styczniu przyszłego roku i będzie uhonorowaniem okrągłej rocznicy - dodaje Paweł Mikuszewski.
Biuro zawodów zlokalizowane będzie w Środowiskowym Domu Samopomocy w Gniewkowie przy ul. Powstańców Wielkopolskich i czynne od godz. 9.
Na miejsce startu, czyli pod pomnik upamiętniający poległych w czasie II Wojny Światowej (las nieopodal Zajezierza) biegaczy przewiezie autobus. Meta zaplanowana jest u zbiegu ulic Cmentarnej i Powstańców Wlkp. - przy pomniku poświęconym Gerhardowi Pająkowskiemu.
Start o godzinie 10.
Koniec zawodów to ciepły posiłek regeneracyjny w SDŚ.
Na uczestników czekać będą pamiątkowe medale, dyplomy i skromne gadżety.
A tak było na I Biegu Powstańczym w Żninie:
I Żniński Bieg Powstańczy na dystansie 5 kilometrów [zdjęcia]