Kilkudziesięciu sadowników wzięło udział w pierwszym zjeździe, który odbył się w podtoruńskim Przysieku. - Chcemy by przerodziło się ono w cykliczne, coroczne zjazdy - mówi Małgorzata Kołacz z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie. - Sadownicy w naszym regionie są rozproszeni, chcemy więc ich zintegrować, by mogli wymieniać się wiedzą i doświadczeniem.
Dodaje, że w zjeździe wzięli udział i duzi sadownicy, którzy mają po 170 ha i mali z 6 ha sadu. - Widać, że są zainteresowani współpracą, a my chcemy im ją jeszcze bardziej ułatwić. Dlatego w ciągu najbliższych tygodni powstanie na naszej stronie internetowej specjalna baza z ogłoszeniami przeznaczona dla sadowników.