Idę trudne czasy dla oświaty powiatowej

Andrzej Konieczka, naczelnik wydziału oświaty starostwa przedstawił sprawozdanie z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli. Jak mówi naczelnik, nie ma konieczności wypłacania nauczycielom dodatkowych pieniędzy. Chodzi o wyrównanie, jakie przysługuje jeśli nauczyciel nie ma wystarczającej liczby godzin, a musi osiągnąć minimalne wynagrodzenie.

Średnia płaca nauczyciela zatrudnionego przez powiat mogileński to 4,7 tysiąca złotych brutto. Na wynagrodzenia nauczycieli starostwo wydaje 15,5 mln złotych. Najmniej zarabiają nauczyciele stażyści - niewiele ponad 3 tys., kontraktowi 3,6 tys., mianowani 4,5 tys. zł, a dyplomowani 5,4 tys. zł. Jak podkreśla Andrzej Konieczka średnie płace pedagogów w 2015 roku były nieco mniejsze niż rok wcześniej. A to wynika z tego, że jest dla nich coraz mniej pracy.

Przedstawiciele starostwa przyznają, że problemem jest Karta Nauczyciela, która nie pozwala na to, aby nauczyciel zarabiał mniej. Efekt jest taki, że np. za godzinę nauki jazdy w szkołach powiat płaci nauczycielom dyplomowanym 35 zł, choć można poprowadzić godzinę nauki za 15 zł.

Starosta Tomasz Barczak zapowiada, że wkrótce będzie musiała odbyć się dyskusja na temat przyszłości oświaty. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych. Powiat nie będzie ich prowadził, jeśli nie zmienią się zasady ich finansowania.