Po zwolnieniu Eugeniusza Kijewskiego PC SIDEn nie zdecydował się na zatrudnienie trenera z zewnątrz, choć wolni są m.in. Paweł Turkiewicz (awans ze Startem Gdynia do TBL w poprzednim sezonie), Andrzej Kowalczyk czy Aleksander Krutkikow.
Czy Sowiński jest trenerem jedynie na dokończenie rozgrywek?<
Przeczytaj także: PC SIDEn Toruń żegna się z Eugeniuszem Kijewskim. Nie za późno?
- W przypadku zawodnika i trenera sukces broni się sam. Cel dla drużyny i nowego szkoleniowca się nie zmienia: awans do play off. To jest także osiągnięcie planu minimum, a nie żaden wielki sukces. Zespół musi osiągnąć minimum, o którym wspomniałem, ale także zmienić styl gry. Jeżeli te warunki zostaną spełnione, to możemy rozmawiać o przyszłości - mówi prezes Piotr Barański.
Prezes klubu zaprzeczył natomiast, aby kandydatem do tej roli był w przeszłości lub miał być teraz Igor Griszczuk.
- Nigdy nie rozmawialiśmy o kontrakcie. Gdy latem ubiegłego roku ta informacja pokazała się w mediach jedyny raz zadzwoniłem do niego. Trochę żartobliwie stwierdziłem, że skoro pisze się o naszych rozmowach, to powinniśmy je wreszcie zacząć. To nie były jednak poważne negocjacje. Myślę, że trener tej klasy czeka jednak na ofertę z najwyższej półki rozgrywek - dodaje Barański.
Czytaj e-wydanie »