Za budowę drużyny prezes bydgoskiego klubu wziął się od razu po przegranym finale Metalkas 2. Ekstraligi. W plan wdrożono plan B (przygotowany na brak awansu) i szybko przedstawiono seniorski skład na kolejny rok.
W Abramczyk Polonii nadal ścigać się będą Krzysztof Buczkowski i Kai Huckienbeck, a do drużyny dołączyli Szymon Woźniak, Aleksandr Łoktajew i Tom Brennan (U24).
Więcej znaków zapytania było przy formacji młodzieżowej. Wiadomo było, że z wypożyczenia do Łodzi wróci Bartosz Nowak, a pierwsze doświadczenia w lidze będzie mógł zbierać Emil Maroszek (pod koniec sezonu 2025 również Maksymilian Pawełczak). Kibice liczyli, że uda się również ściągnąć do klubu wypożyczonego w trakcie rozgrywek Franciszka Majewskiego, ale ten ostatecznie zostaje w Rzeszowie.
Długo nie znana była przyszłość Oliviera Buszkiewicza. Rozmowy klubu z juniorem trwały, ale nie zakończyły się porozumieniem. Wszystko wskazuje na to, że ich drogi się rozejdą.
Wiadomo już oficjalnie, że w barwach bydgoskiej drużyny ścigał się będzie Kacper Andrzejewski. 17-letni żużlowiec był zawodnikiem Sparty Wrocław, ale póki co, nie miał wiele okazji do startów; w lidze na torze zaprezentował się ledwie kilka razy. Więcej jeździł w rozgrywkach U-24 Ekstraligi, a średnio zdobywał tam 1,734 pkt na wyścig.
W poniedziałek Andrzejewskiego (oraz Filipa Seniuka) oficjalnie pożegnał wrocławski klub. - Chłopaki są na takim etapie swoich karier, że powinni zacząć regularnie startować w rozgrywkach ligowych. W naszym zespole zrobiło się „tłoczno” i o te regularne występy mogłoby być ciężko. Dlatego też dziś, by ich kariery mogły się prawidłowo rozwijać, odchodzą z klubu. A my trzymamy za nich kciuki i mamy nadzieję, że będziemy się regularnie spotykać na żużlowych torach - powiedział Dariusz Śledź, trener Sparty Wrocław, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
W piątek młody żużlowiec został już oficjalnie przedstawiony, jako zawodnik Abramczyk Polonii.
