
2030
37 osób w wieku emerytalnym na 100 pracowników
62 osoby niepracujące na 100 pracowników
GUS oszacował, że w 2020 r. 8,6 mln osób będzie uprawnionych do pobierania emerytury. Do 2030 r. liczba osób w wieku emerytalnym ma wzrosnąć do 9,8 mln, ale największego skoku można się spodziewać w latach 40., kiedy to 12,4 mln seniorów będzie miało prawo do emerytury.

2035
37 osób w wieku emerytalnym na 100 pracowników
62 osoby niepracujące na 100 pracowników
W Polsce, jak również w wielu innych europejskich krajach, można zaobserwować regres demograficzny. Przejawia się on tym, że społeczeństwo się starzeje. Z biegiem lat będzie ubywać osób płacących podatki i składki na ZUS oraz KRUS. Tym samym budżet na świadczenie dla emerytów i rencistów się skurczy.

2040
38 osób w wieku emerytalnym na 100 pracowników
62 osoby niepracujące na 100 pracowników
Szczególne znaczenie z punktu widzenia rynku pracy ma kształtowanie się wewnętrznej struktury populacji osób w wieku produkcyjnym, czyli proporcji między ludnością w wieku mobilnym (18 – 44 lata) i niemobilnym (45 lat do granicy wieku emerytalnego). W skali kraju w 2013 r. osoby w wieku 18-44 stanowiły większość ludności w wieku produkcyjnym – 62,5%. W dalszych latach znacznie pogorszy się liczebnie relacja między obydwoma populacjami – najmniej korzystne będą ok. 2040 r. Wówczas osoby w wieku niemobilnym będą stanowiły aż 54,4% ogółu ludności w wieku produkcyjnym – podkreśla GUS w publikacji Prognoza ludności na lata 2014–2050.

2045
44 osoby w wieku emerytalnym na 100 pracowników
68 osób niepracujących na 100 pracowników
Od 2013 roku obowiązuje ustawa, która obniżyła wiek emerytalny. Przepisy zwiększyły obciążenie pracowników świadczeniami dla osób na emeryturze, a z czasem będzie jeszcze gorzej. Ilustruje to dobitnie współczynniki obciążenia demograficznego 2013–2050 GUS.