MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie poddamy się

BEATA BIELECKA
Spedytorzy wygwizdali celników i zapowiedzieli, że jeżeli UC nie zmieni decyzji, zablokują autostradę A-2
Spedytorzy wygwizdali celników i zapowiedzieli, że jeżeli UC nie zmieni decyzji, zablokują autostradę A-2 KAZIMIERZ LIGOCKI
Około 200 pracowników agencji celnych przeszło wczoraj ulicami Rzepina. Protestowali przeciwko decyzjom Urzędu Celnego, który od 1 listopada skraca czas pracy.

Na czele tłumu młody mężczyzna niósł nekrolog, który informował, że po 57 latach życia, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł, z rąk własnych urzędników, Urząd Celny w Rzepinie, o czym zawiadamiają pogrążeni w smutku mieszkańcy miasta i gminy. Uroczystości żałobne odbędą się 1 listopada.

Nie poddamy się

Od tego dnia UC ma pracować tylko do godz. 15.00, a nie jak dotychczas przez całą dobę. Z tego powodu na ulicę wyszło ok. 200 osób. Wspierali ich taksówkarze i mieszkańcy.
- Położenie miasta przy największych trasach kolejowych i drogowych sprawia, że setki podmiotów z całego kraju dokonuje tu odpraw - mówi Sławomir Dudzis, jeden z organizatorów protestu. - Tutejszy urząd, jako jeden z nielicznych w kraju, pracował przez całą dobę, co było jego atutem. Przez tę decyzję stracimy klientów, przez co będzie trzeba zwolnić ok. 200 osób - uważa.
Marsz w obronie miejsc pracy zaczął się przed Urzędem Celnym przy ul. Zachodniej.
- Wyjdź do ludzi - wzywał naczelnika Marka Świerkowskiego tłum. Gdy pojawił się on w asyście dwóch ochroniarzy został wygwizdany i usłyszał: - My się łatwo nie poddamy i wam pracy nie oddamy!
- Nie jestem w stanie zmienić tej decyzji - przyznał jednak M. Świerkowski. Powód? Kłopoty kadrowe, które będą wkrótce jeszcze większe, bo blisko 600 celników będzie musiało odejść ze służby w związku z naszym przystąpieniem do Unii Europejskiej.

Dzisiaj my, jutro wy

- Do Unii wchodzimy za siedem miesięcy, dlaczego więc podcina nam się skrzydła już teraz? - denerwowała się właścicielka spedycji Mariola Janowicz. Burmistrz Edward Chocianowski też jest zdania, że należało poszukać sposobu, by UC mógł do maja pracować tak jak dotychczas. - Skoro mamy kapitalizm, to po co dobijać spedytorów metodami administracyjnymi? - pytał. - Bez urzędu w Rzepinie nasze miasto zginie - wtórował mu tłum.
Kolejnym miejscem przystanku na trasie marszu była Izba Celna. - Wy pracę macie, nam zabieracie - skarcili spedytorzy celników. I dodali: - Dzisiaj my, jutro wy!
Po chwili wyszli do nich zastępcy dyrektora: Jacek Niedbał i Danuta Pucek. Odebrali petycję i zapewnili, że działają w interesie podmiotów gospodarczych. - To jakieś nieporozumienie - stwierdził S. Dudzis. - Przecież skrócenie czasu pracy urzędu jest ogromnym utrudnieniem dla firm. Dostaliśmy od przewoźników ok. 400 listów protestacyjnych w tej sprawie. - Całodobowe odprawy są bardzo wygodne, bo gwarantują, że na czas możemy dowieźć towar - uważa kierowca z Poznania Mariusz Król.
Spedytorzy nie rozumieją więc sensu decyzji UC i grożą: - Dzisiaj protest, jutro strajk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska