„Inna dusza”, czyli bydgoska zbrodnia na bydgoskiej scenie. Premiera w sobotę [zdjęcia]
„Inna dusza”, czyli bydgoska zbrodnia na bydgoskiej scenie. Premiera w sobotę [zdjęcia]
Ostatnią premierą Teatru Polskiego w tym sezonie będzie „Inna dusza” na podstawie głośnej i uznanej książki Łukasza Orbitowskiego. Teraz tę historię - już przetworzoną wcześniej przez pisarza - zobaczymy na deskach bydgoskiej sceny.
Reżyserem spektaklu jest Michał Siegoczyński. - Przyznam, że początkowo nie byłem przekonany, czy się tym zająć, ale gdy zacząłem czytać książkę, to zmieniłem zdanie - mówi. - Pierwszy problem pojawił się od razu: „Inna dusza” ma bardzo gęstą fabułę, trzeba było więc wybrać wątki, zdecydować się na coś, a poza tym spróbować trochę odciążyć tę historię, bo jej waga jest porażająca. W dodatku może się wydarzyć obok nas, a nie myślimy o tym na co dzień - i dobrze, bo wtedy życie byłoby nie do zniesienia.
Twórcy sztuki chcą się skupić na próbie zrozumienia, jak może dojść do takiej zbrodni. - Szukamy odpowiedzi, ale nie da się jej znaleźć - mówi Siegoczyński. - Dlaczego chłopak z tzw. dobrej rodziny, podziwiany, brylujący w towarzystwie, sympatyczny nagle zaczyna zabijać z zimną krwią? Najbardziej frapujące i jednocześnie denerwujące jest to, że tu się nie ma czego złapać. Nic nie pasuje, mimo że świadkowie mówili potem o „pierwiastku zła”, jaki dostrzegali w jego oczach. Ale z drugiej strony, ludzie zabijają się od zarania dziejów, a my wciąż jesteśmy zaskoczeni.
W obsadzie „Innej duszy” znaleźli się m.in. Igor Kowalunas, Damian Kwiatkowski, Emilia Piech, Michalina Rodak, Krzysztof Prałat i Małgorzata Trofimiuk. Premierę zaplanowano na sobotę na godz. 19, kolejne spektakle 26, 27 i 28 maja.
Z kolei 29 maja Teatr Polski zaprosi na spotkanie z autorem „Innej duszy”. Łukasz Orbitowski, laureat „Paszportu Polityki”, dwukrotnie nominowany do nagrody literackiej Nike, spotka się z publicznością o godz. 17. Wstęp jest bezpłatny, ale obowiązują wejściówki (do odbioru w kasie teatru).
