1 z 7
Przewijaj galerię w dół
Opóźnia się termin zakończenia remontu ulicy Krzymińskiego....
fot. Dariusz Nawrocki

Inowrocław. Kiedy wreszcie ta budowa się skończy! [zdjęcia]

Opóźnia się termin zakończenia remontu ulicy Krzymińskiego. Ludzie się denerwują, a prezydent Ryszard Brejza przeprasza.

Mieszkańcy ulicy Krzymińskiego w Inowrocławiu od lat czekali na remont nawierzchni. Narzekali również na niedostatek miejsc postojowych oraz na podtopienia po każdym większym deszczu. Te problemy miały się skończyć po kompleksowej przebudowie, która rozpoczęła się kilka miesięcy temu.

Roboty miały się zakończyć pod koniec sierpnia. Potem termin ten został wyznaczony na 30 września. Mamy październik, a końca budowy nie widać. - Nasza cierpliwość powoli już się kończy. Te prace są naprawdę bardzo uciążliwe - przekonuje mieszkaniec wieżowca przy Krzymińskiego.

Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza dobrze zdaje sobie sprawę z tego, z jakimi problemami muszą się borykać mieszkańcy. W minioną sobotę widzieliśmy go, jak spacerował po terenie budowy. Wcześniej wysłał do mieszkańców list. "Pragnę państwa bardzo serdecznie przeprosić za te wszystkie niedogodności. (...) Zapewniam, że dokonamy wszelkich dopuszczonych prawem działań, aby ewentualne kolejne opóźnienia prac były jak najkrótsze" - czytamy w liście.

Prezydent wymienia przyczyny opóźnień: nieujęty w planach kabel elektryczny, konieczność przebudowy rury wodociągowej zasilającej budynku przy ulicach Krzymińskiego 5 i 9. Przyznaje, że z tych powodów zgodził się na wydłużenie terminu zakończenia prac do końca września. Ten termin jednak minął

"Dalsze opóźnienia nie są jednak przeze mnie akceptowane i dlatego od kilku tygodni jestem w konflikcie z wykonawcą, gdyż nie jestem zadowolony z tempa prac" - tłumaczy. Zdradza, że nie zgodził się na wniosek firmy o przedłużenie terminu realizacji inwestycji do końca października i będzie domagał się kar za opóźnienia.

Poprosiliśmy firmę o wyjaśnienia. Czekamy na odpowiedź.

2 z 7
Opóźnia się termin zakończenia remontu ulicy Krzymińskiego....
fot. Dariusz Nawrocki

Inowrocław. Kiedy wreszcie ta budowa się skończy! [zdjęcia]

Opóźnia się termin zakończenia remontu ulicy Krzymińskiego. Ludzie się denerwują, a prezydent Ryszard Brejza przeprasza.

Mieszkańcy ulicy Krzymińskiego w Inowrocławiu od lat czekali na remont nawierzchni. Narzekali również na niedostatek miejsc postojowych oraz na podtopienia po każdym większym deszczu. Te problemy miały się skończyć po kompleksowej przebudowie, która rozpoczęła się kilka miesięcy temu.

Roboty miały się zakończyć pod koniec sierpnia. Potem termin ten został wyznaczony na 30 września. Mamy październik, a końca budowy nie widać. - Nasza cierpliwość powoli już się kończy. Te prace są naprawdę bardzo uciążliwe - przekonuje mieszkaniec wieżowca przy Krzymińskiego.

Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza dobrze zdaje sobie sprawę z tego, z jakimi problemami muszą się borykać mieszkańcy. W minioną sobotę widzieliśmy go, jak spacerował po terenie budowy. Wcześniej wysłał do mieszkańców list. "Pragnę państwa bardzo serdecznie przeprosić za te wszystkie niedogodności. (...) Zapewniam, że dokonamy wszelkich dopuszczonych prawem działań, aby ewentualne kolejne opóźnienia prac były jak najkrótsze" - czytamy w liście.

Prezydent wymienia przyczyny opóźnień: nieujęty w planach kabel elektryczny, konieczność przebudowy rury wodociągowej zasilającej budynku przy ulicach Krzymińskiego 5 i 9. Przyznaje, że z tych powodów zgodził się na wydłużenie terminu zakończenia prac do końca września. Ten termin jednak minął

"Dalsze opóźnienia nie są jednak przeze mnie akceptowane i dlatego od kilku tygodni jestem w konflikcie z wykonawcą, gdyż nie jestem zadowolony z tempa prac" - tłumaczy. Zdradza, że nie zgodził się na wniosek firmy o przedłużenie terminu realizacji inwestycji do końca października i będzie domagał się kar za opóźnienia.

Poprosiliśmy firmę o wyjaśnienia. Czekamy na odpowiedź.

3 z 7
Opóźnia się termin zakończenia remontu ulicy Krzymińskiego....
fot. Dariusz Nawrocki

Inowrocław. Kiedy wreszcie ta budowa się skończy! [zdjęcia]

Opóźnia się termin zakończenia remontu ulicy Krzymińskiego. Ludzie się denerwują, a prezydent Ryszard Brejza przeprasza.

Mieszkańcy ulicy Krzymińskiego w Inowrocławiu od lat czekali na remont nawierzchni. Narzekali również na niedostatek miejsc postojowych oraz na podtopienia po każdym większym deszczu. Te problemy miały się skończyć po kompleksowej przebudowie, która rozpoczęła się kilka miesięcy temu.

Roboty miały się zakończyć pod koniec sierpnia. Potem termin ten został wyznaczony na 30 września. Mamy październik, a końca budowy nie widać. - Nasza cierpliwość powoli już się kończy. Te prace są naprawdę bardzo uciążliwe - przekonuje mieszkaniec wieżowca przy Krzymińskiego.

Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza dobrze zdaje sobie sprawę z tego, z jakimi problemami muszą się borykać mieszkańcy. W minioną sobotę widzieliśmy go, jak spacerował po terenie budowy. Wcześniej wysłał do mieszkańców list. "Pragnę państwa bardzo serdecznie przeprosić za te wszystkie niedogodności. (...) Zapewniam, że dokonamy wszelkich dopuszczonych prawem działań, aby ewentualne kolejne opóźnienia prac były jak najkrótsze" - czytamy w liście.

Prezydent wymienia przyczyny opóźnień: nieujęty w planach kabel elektryczny, konieczność przebudowy rury wodociągowej zasilającej budynku przy ulicach Krzymińskiego 5 i 9. Przyznaje, że z tych powodów zgodził się na wydłużenie terminu zakończenia prac do końca września. Ten termin jednak minął

"Dalsze opóźnienia nie są jednak przeze mnie akceptowane i dlatego od kilku tygodni jestem w konflikcie z wykonawcą, gdyż nie jestem zadowolony z tempa prac" - tłumaczy. Zdradza, że nie zgodził się na wniosek firmy o przedłużenie terminu realizacji inwestycji do końca października i będzie domagał się kar za opóźnienia.

Poprosiliśmy firmę o wyjaśnienia. Czekamy na odpowiedź.

4 z 7
Opóźnia się termin zakończenia remontu ulicy Krzymińskiego....
fot. Dariusz Nawrocki

Inowrocław. Kiedy wreszcie ta budowa się skończy! [zdjęcia]

Opóźnia się termin zakończenia remontu ulicy Krzymińskiego. Ludzie się denerwują, a prezydent Ryszard Brejza przeprasza.

Mieszkańcy ulicy Krzymińskiego w Inowrocławiu od lat czekali na remont nawierzchni. Narzekali również na niedostatek miejsc postojowych oraz na podtopienia po każdym większym deszczu. Te problemy miały się skończyć po kompleksowej przebudowie, która rozpoczęła się kilka miesięcy temu.

Roboty miały się zakończyć pod koniec sierpnia. Potem termin ten został wyznaczony na 30 września. Mamy październik, a końca budowy nie widać. - Nasza cierpliwość powoli już się kończy. Te prace są naprawdę bardzo uciążliwe - przekonuje mieszkaniec wieżowca przy Krzymińskiego.

Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza dobrze zdaje sobie sprawę z tego, z jakimi problemami muszą się borykać mieszkańcy. W minioną sobotę widzieliśmy go, jak spacerował po terenie budowy. Wcześniej wysłał do mieszkańców list. "Pragnę państwa bardzo serdecznie przeprosić za te wszystkie niedogodności. (...) Zapewniam, że dokonamy wszelkich dopuszczonych prawem działań, aby ewentualne kolejne opóźnienia prac były jak najkrótsze" - czytamy w liście.

Prezydent wymienia przyczyny opóźnień: nieujęty w planach kabel elektryczny, konieczność przebudowy rury wodociągowej zasilającej budynku przy ulicach Krzymińskiego 5 i 9. Przyznaje, że z tych powodów zgodził się na wydłużenie terminu zakończenia prac do końca września. Ten termin jednak minął

"Dalsze opóźnienia nie są jednak przeze mnie akceptowane i dlatego od kilku tygodni jestem w konflikcie z wykonawcą, gdyż nie jestem zadowolony z tempa prac" - tłumaczy. Zdradza, że nie zgodził się na wniosek firmy o przedłużenie terminu realizacji inwestycji do końca października i będzie domagał się kar za opóźnienia.

Poprosiliśmy firmę o wyjaśnienia. Czekamy na odpowiedź.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Wypadek w miejscowości Grzywna pod Chełmżą. Samochód marki BMW uderzył w skuter

Wypadek w miejscowości Grzywna pod Chełmżą. Samochód marki BMW uderzył w skuter

Debata „Siła kobiet w biznesie” podczas EKG w Katowicach

Debata „Siła kobiet w biznesie” podczas EKG w Katowicach

Przybywa medalistów. Odznaczenie otrzymała m. in. 100-letnia pani Michalina z Zalesia

Przybywa medalistów. Odznaczenie otrzymała m. in. 100-letnia pani Michalina z Zalesia

Zobacz również

Makabryczne odkrycie przy cmentarzu w Goszczewie. Na parkingu leżały ludzkie szczątki

Makabryczne odkrycie przy cmentarzu w Goszczewie. Na parkingu leżały ludzkie szczątki

Wypoczynek pod tężniami w Inowrocławiu czy Ciechocinku? "Tu trzepią kasę na ludziach"

Wypoczynek pod tężniami w Inowrocławiu czy Ciechocinku? "Tu trzepią kasę na ludziach"