Inowrocław. Kończą się wakacje. Rodzice zaciskają pasa, by przygotować szkolną wyprawkę

Pani Agnieszka jest mamą samotnie wychowującą dziecko. Do niedawna musiała sobie radzić mając około 1200 zł miesięcznego dochodu (alimenty plus praca na jedną czwartą etatu).

Właśnie przeprowadziła się do Inowrocławia. Ma szczęście, że niemal od razu znalazła pracę. Pierwszą wypłatę (1500 zł brutto) odbierze jednak dopiero we wrześniu.
W swoim skromnym portfelu musi znaleźć pieniądze na czynsz (około 700 zł z mediami), ubrania dla wyrastającej ze wszystkiego córki, skromne jedzenie.

Co wakacje do tego dochodzą jeszcze wydatki na wyprawkę szkolną dla Leny. Książki kupiła przez internet. Zaoszczędziła dzięki temu około 50 zł. Zamówienie złożyła wspólnie z dwoma innymi mamami. Koszt przesyłki był więc niższy. Teraz czeka ją jeszcze zakup plecaka wraz z wyposażeniem. Czeka. Na razie ją na te wydatki nie stać.

- Nie jestem zameldowana w Inowrocławiu. Najemca mieszkania nie chce się na to zgodzić. A jak nie ma meldunku, to i nie ma szans na pomoc od miasta - tłumaczy pani Agnieszka.

Uczniowie! Szykują się poważne zmiany

Okazuje się jednak, że nawet, gdyby pani Agnieszka była już pełnoprawną inowrocławianką, nie miałaby szans na "wyprawkę szkolną" lub też stypendium. Za dużo bowiem zarabia. W obu programach obowiązuje kryterium finansowe. O pomoc może ubiegać rodzina, w której dochody nie przekraczają 351 zł netto na osobę.

Najubożsi mogą starać się o wsparcie finansowe na zakup książek. Miasto przygotowało na ten cel 84 tys. zł. Szacuje się, że pomoc otrzyma około 300 uczniów szkół podstawowych, gimnazjów oraz niepełnosprawnych uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Formularze wniosków można pobierać i składać w szkołach, do której będzie uczęszczał uczeń, do 6 września.

Wnioski o stypendium dla swojego dziecka będzie można składać od 1 do 15 września w biurze obsługi interesanta oraz w wydziale oświaty Urzędu Miasta. W ubiegłym roku dofinansowanie na zakup podręczników otrzymało 232 dzieci. Stypendium odbierało natomiast 580 uczniów.

- Bez względu na to, czy uda się otrzymać wsparcie z tych programów, każdy może zgłosić się do ośrodka pomocy społecznej z prośbą o wsparcie. Każdy wniosek rozpatrywany jest indywidualnie - przekonuje Anna Patyk z inowrocławskiego Ratusza.