Wczoraj około godz. 17.00 zatrzymany w Suchatówce 45-letni kierowca fiata 126p miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Kilka godzin później na ul. Poznańskiej w Inowrocławiu u 38-letniego kierowcy forda transita stwierdzono 1,8 promila. Chwilę później na tej samej ulicy wpadł 31-letni kierowca renault. Miał ponad 2 promile.
- Jak się okazało, wobec niego sąd orzekł prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów na okres 5 lat. Kiedy wytrzeźwieje będzie odpowiadał nie tylko za jazdę po pijanemu, ale także za nierespektowanie wyroku sądu - relacjonuje Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.
Okazuje się, że od stycznia do końca marca bieżącego roku inowrocławscy policjanci zatrzymali aż 62 pijanych kierowców i 29 nietrzeźwych rowerzystów.
Policja ostrzega, że ryzyko spowodowania wypadku przez pijanego kierowcę jest przyczyną wielu tragedii. Apeluje o trzeźwość. A wszystkich prosi, aby w przypadkach, w których istnieje uzasadnione podejrzenie prowadzenia pojazdu przez pijanego kierowcę, niezwłocznie informować policję.