Inowrocław. Radni podnieśli nam podatki

O dziwo, bez większych emocji i sprzeciwów ze strony opozycji, przegłosowano projekty uchwał ustalających stawki przyszłorocznego podatku od nieruchomości i opłaty uzdrowiskowej.

Zapłacimy więcej

Stawki podatku od nieruchomości wzrosną od stycznia 2010 od 1 gr do 69 gr. A oto one. Opłata za metr kwadratowy powierzchni użytkowej w budynkach lub ich części: mieszkalnym - 58 gr, związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej - 20,28 zł, związanym z prowadzeniem działalności w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym - 9,49 zł, związanym z działalnością z zakresu świadczenia usług zdrowotnych - 4,07 zł, z działalnością w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego - 7 zł, w pozostałych budynkach, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego - 6,81 zł oraz w budynkach gospodarczych, przeznaczonych do przechowywania materiałów lub sprzętu związanego z obsługą budynków mieszkalnych - 3,51 zł.

Podatek od budowli stanowić będzie 2 proc. ich wartości, od gruntów przeznaczonych na działalność gospodarczą 73 gr za metr kwadratowy, od jezior, zbiorników retencyjnych lub zbiorników elektrowni wodnych - 3,88 zł za hektar oraz od pozostałych - 22 gr za metr kwadratowy.

Złotówki od gości

W przyszłym roku o 50 groszy wzrośnie opłata uzdrowiskowa, potocznie zwana też klimatyczną, pobierana od przyjezdnych. Dzieci i młodzież do lat 18 zapłacą za każdy dzień pobytu w Inowrocławiu 2 zł. Od pozostałych osób pobrana zostanie opłata w wysokości 3 zł za dzień.

Społeczny radiomagnetofon

Podczas sesji opozycja dyskutowała z przewodniczącym o stojącym w jego gabinecie radiomagnetofonie. Radny Zdzisław Błaszak chciał go użyć do skopiowania kasety z nagraniami zarejestrowanymi podczas jednej z poprzednich sesji. Nie udało się....

- Jeśli radiomagnetofon jest zakupiony ze środków publicznych, to nie jest on pana własnością. Przewodniczącym się bywa, a więc proszę nie uzurpować sobie własności tego sprzętu - grzmiał Błaszak.

- Radiomagnetofon nie jest własnością rady tylko miasta - odpowiadał Marcinkowski. Przypomniał, że urządzenie zakupione zostało na zlecenie jego poprzednika. - Na dodatek ten sprzęt jest zepsuty. Gdybym go panu udostępnił, pewnie zostałbym posądzony o złośliwość - skomentował.

Chcą likwidacji Straży Miejskiej

Radni opozycji domagali się wczoraj także zaniechania wydawania "dezinformatora" "Nasze miasto Inowrocław". Proponowali również rozwiązanie Straży Miejskiej. Dlaczego?. O tym napiszemy w oddzielnej publikacji.