Aby przeprowadzić taki zabieg niezbędny jest talon, który osoba opiekująca się bezdomnym zwierzęciem otrzyma w Fundacji Kocia Dolina, Klubie Animals lub w schronisku dla zwierząt.
W Inowrocławiu jest zbyt dużo kotów. Stad pomysł, by prowadzić masową sterylizację bezpańskich kotek. Trwa ona już od kilku miesięcy. Przypominamy o akcji, bo końcówka zimy to początek rui. Warto się więc pospieszyć.
Zabiegi finansowane są z budżetu miasta. Wykonują je niemal wszyscy weterynarze w mieście. A oto numery telefonów kontaktowych do instytucji zajmujących się wydawaniem talonów: 603 045 826 (Fundacja "Kocia Dolina"), 668 336 897 (Animals) i 52 357 23 20 (schronisko).
Masz rację zawsze będą tacy ludzi o których piszesz. Tylko, że te kotki nie potrafie tyle co koty, które od małego są prowadzone za '' łapkę '' uczone wszystkich sztuczek przez kotkę mieszkającą dziko. Te domowe rozleniwione i wypieszczone nie umieją się odnaleźć jako dzikie koty. To już nie będzie to. Na pół dzikie koty w porównaniu z domowymi kanapowcami są w warunkach nie domowych dużo lepiej przystosowane do życia wśród śmietników, piwnich, komórek itd. tylo dlatego, że były wychowywane w tym otoczeniu. Pamiętać trzeba, że wielu ludziom wiele przyjemności sprawia dokarmianie kotów. Sami może nie mogą trzymać kotka w domu, ale regularnie je dokarmiają na dworze. Nie zabierajmy im tej radości, że mogą pomagać naszym mruczkom. Nie ma sensu tworzyć świata styrylnego jak by niektórzy chcieli.
x
xx
W dniu 26.02.2010 o 11:13, xx napisał:
Nie ma szansy na sterylizację wszystkich kotów, mentalność ludzi przez wiele lat się nie zmieni i będą wyrzucać domowe zwierzęta, zatem nie grozi nam niestety ich brak.
A
Ale checa
W dniu 26.02.2010 o 11:13, xx napisał:
Słodko się bawią te, które przeżyją, a pomyśl o tych, które umierają z powodu chorób, opuszczenia przez matkę (bo np. zginęła pod kołami samochodu), braku jedzenia, schronienia. Poczytaj może najpierw na ten temat, a potem się zastanów nad tym, dlaczego we wszystkich państwach mówi się o tym, że sterylizacja to jedyny skuteczny sposób na walkę z bezdomnością oraz zabieg korzystny pod względem zdrowotnym dla zwierzęcia. Czy w tych wszystkich państwach do głosu dochodzi absurdalne przekonanie i Twoje zdanie jest na ten temat jest właściwe? Nie ma szansy na sterylizację wszystkich kotów, mentalność ludzi przez wiele lat się nie zmieni i będą wyrzucać domowe zwierzęta, zatem nie grozi nam niestety ich brak. A czy to źle, że nasze bezdomne zwierzęta wyjeżdżają do innych państw? Ważne, że mają dom i opiekę, skoro u nas jej nie znalazły. I nie wszystkie są przemycane, wiele z nich jest legalnie adoptowanych z polskich schronisk przygranicznych.
No to mnie trochę rozbawiłeś, rozbawiłaś. Chcesz koniecznie mi udowodnić, że styrylizacja to lekarstwo na wszelakie zło tego świata. Tu trzeba się zastanowić, czy podobnie nie postępuje natura, przecież w naturze też słabsze egzemplarze zwyczajnie giną. Nieraz przez przypadek też gdzieś wpadają itd. To jest przyroda, tak postępuje natura. Kotki wpadają pod koła bo w takiej naturze żyją w trybie miejskim i takie coś może się przytrafić i przytrafia. Piszesz o chorobach, no tak po styrylizacji choroby ich nie dopadają i stają się nieśmiertelne he he he. Ja rozumiem Twój tok myślenia nie będzie kotów nie będzie problemów z kotami. Jasne, a co z zastępowalnością pokoleń? Bardziej się martwisz o bezdomność kotów niż ludzi o zgrozo jak tak można. A może reprezentujesz fundację, czy lekarzy którzy zwyczajnie zarabiają na tych zabiegach. Hmmm daje do myślenia. Czy lepiej jest wywawać pieniądze na styrylizację mająć pod nosem głodne dzieci, bezdomnych, bezrobotnych itd. Na jakim świecie ja żyję, gdzie miasto które jest zadłużone widzi w pierwszej kolejności problem z kotami, a potem z ludźmi. Piszesz, czy to źle, że nasze zwierzęta wyjeźdzają do innych państw jako zapytanie. Wiesz ale zwierzęta są celowo wyłapywane, które od lat tu mieszkają i mają się świetnie bo liczy się pieniądz one nie są ''bezdomne'' czują się dobrze i maja dobrze a zostały wysłane tam bo przez masową styrylizacją '' zniknęła '' ich kocia populacja. A jescze jeden wątek kot to łowca, wyobrażasz sobie sytuacje taką, że gdy zabraknie kotów tych dachowców popularnych to może się pojawiić plaga szkodników. Koty to takie ''szwendały'' są i zapewniam Ciebie, że nie odpuszczą żadnej myszy, czy innemu gryzoniowi no chyba, że to już będzie szczur gigant. Co wtedy gdy pojawi się plaga tych intruzów? ALe pewnie tego nie widzisz. Wolę widzieć zabawy kotów pod blokiem aniżeli pędzące szczury. Któż to wie co się stanie gdy zabraknie tych miłych zwierzątek. No tak pewnie wtedy znowu miasto będzie wykładało grube tysiące by wytruć te szczury. Styrylizacja to wymysł ludzi, od ilu lat, a natura przez całe wieki miała rozwiązany ten problem nie poprawiajmy natury chociaż w tej kwesti.
x
xx
Słodko się bawią te, które przeżyją, a pomyśl o tych, które umierają z powodu chorób, opuszczenia przez matkę (bo np. zginęła pod kołami samochodu), braku jedzenia, schronienia. Poczytaj może najpierw na ten temat, a potem się zastanów nad tym, dlaczego we wszystkich państwach mówi się o tym, że sterylizacja to jedyny skuteczny sposób na walkę z bezdomnością oraz zabieg korzystny pod względem zdrowotnym dla zwierzęcia. Czy w tych wszystkich państwach do głosu dochodzi absurdalne przekonanie i Twoje zdanie jest na ten temat jest właściwe? Nie ma szansy na sterylizację wszystkich kotów, mentalność ludzi przez wiele lat się nie zmieni i będą wyrzucać domowe zwierzęta, zatem nie grozi nam niestety ich brak. A czy to źle, że nasze bezdomne zwierzęta wyjeżdżają do innych państw? Ważne, że mają dom i opiekę, skoro u nas jej nie znalazły. I nie wszystkie są przemycane, wiele z nich jest legalnie adoptowanych z polskich schronisk przygranicznych.
W
Wszystko wystyrylować
Widzę, że nic nie uczymy się na błędach naszych zachodnich sąsiadów, tam też masowo styrylizowano kotki i co do czego to doprowadziło, a do tego, że nasze '' polskie '' koty były przemycana na zachód europy bo tam liczebność ich populacji gwałtownie spadła. Czy w tym państwie, tym mieście wszystko chcemy załatwić jakimiś bzdurnymi przepisami, na siłę byle ktoś mógł to egzekwować i ktoś inny zarabiać pieniądze. Gdzie jest wolność zwierząt do tradycyjnego życia. Wszędzie ingerujemy czy my naprawdę nie widzimy, że krzywdzimy te koty. Rozumiem ktoś ma w domu kotkę i się często rozmnaża, niech wystyrylizuje ją wporządku, ale nie wszystkie koty nawet te z ulicy poddawać sterylizacji. Coraz bardziej smutne będą te nasze podwórka bez bawiących się małych kociaków, co one potrafią nawyrabiać, nieraz łzy się ma ze smiechu. Czy o to chodzi, dzisiaj styrylizacja, a jutro brak zastąpowalności i co koty będziemy przywozić z rosji. Absurd. Totalny absurd by nasze podatników pieniądze wydawać na takie głupoty gdy dzieciaki głodne chodzą do szkoły, gdzie miasto sie zadłuża itd. Absurd.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl