To jeden z nielicznych kujawskich obyczajów, który przetrwał do dziś i, co ważne, cały czas przyciąga do Szymborza wielu widzów nie tylko z Inowrocławia i okolicy, ale również z dalszych miejscowości.
[Inowrocław - wiadomości
Od XIX wieku organizacją przywołówek zajmują się kawalerowie, którzy w tym celu założyli nawet specjalne stowarzyszenie. Przed świętami tworzą oni listę panien na wydaniu. Każdego wieczora oczekują w sztubie, czyli siedzibie stowarzyszenia, na chłopaków, którzy powinni wykupić swoje sympatie. W Wielką Sobotę układana jest treść przywołówek. W zależności od wysokości wykupu, chłopacy i dziewczyny usłyszą następnego dnia miłe słowa albo pójdzie im w pięty. Każda przywołówka zawiera też informację o tym, jak obfity dyngus czeka pannę. Jeśli jej chłopak ma węża w kieszeni, to panna z pewnością popływa w stawie.
Tegoroczne przywołówki rozpoczną się w wielkanocną niedzielę około godz. 18. Kawalerowie wpierw przemaszerują przez Szymborze wraz z orkiestrą górniczą, a następnie udadzą się na plac przy stawie, gdzie ze specjalnej ambony przywołają panny. Imprezę uświetni występ zespołu folklorystycznego "Radojewiczanie".
](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=INOWROCLAW01)