Inowrocław. Zróbmy coś, zanim kogoś "popieści" prąd

(dan)

10 grudnia 2012, 22:25

- W Solankach czyha śmierć - rozpoczyna nasz Czytelnik. Apeluje, by szybko zabezpieczyć jedną z latarni w nowej części parku.

Nasz Czytelnik wskazuje nam latarnię przy ścieżce rowerowej prowadzącej ze Starego Rąbina w kierunku wieży ciśnień.

- Jakiś wandal zerwał zabezpieczenie. Kable są na wierzchu. Jeśli jakieś dziecko zacznie się nimi bawić, może dojść do nieszczęścia - przekonuje. Dziwi się, że nikt z tym nic nie robi. Uszkodzoną latarnie obserwuje już drugi tydzień. Nie chciał czekać dłużej, wiec zadzwonił do "Pomorskiej".

W inowrocławskim Ratuszu zapewniono nas, że latarnia zostanie naprawiona i zabezpieczona.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Wiadomości z Inowrocławia

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Kujawiok11.12.2012 13:47:35

"Nad wszystkim czuwa gospodarz domu,nie da on krzywdy zrobić nikomu-Ryszard Brejza czuwa nad wszystkim ,spokojnie panowie,bez paniki. I tak nikt tam nie chodzi.

Stanisław11.12.2012 12:07:13

Nie wiem kto pod względem BHP sprawdził instalacje (w miejscu publicznym) oświetlenia świątecznego w Inowrocławiu. Urządzenia świetlne stoją w wilgotnym środowisku na metalowych stelażach i powinny być zasilane napięciem bezpiecznym max. 60 V.
NIE WIEM CZY TAK JEST I TO JEST PYTANIE-TU CHODZI BYĆ MOŻE O CZYJEŚ ŻYCIE !!