Znajduje się ona na terenie Nadleśnictwa Miradz w sąsiedztwie niedawno otwartej ścieżki dydaktycznej „Kamienne Miasto”. Łukasz Oliwkowski był jednym z konsultantów merytorycznych ścieżki. W dotarciu do megalitycznego grobowca pomogły mu natomiast skany LiDAR.
- Poza ścieżką dydaktyczną w Miradzu wciąż pozostają najciekawsze z obiektów. Do jednego z nich, wykorzystując warunki pogodowe i dostępność lasu (od kwietnia do listopada jest to trudne), udało mi się dotrzeć 29 grudnia. Grobowiec jest dobrze widoczny choć ma ponad 5500 lat - informuje Łukasz Oliwkowski.
Dodaje on także, że odkryty grobowiec ma 60 metrów długości (wzdłuż kierunku wschód-zachód), 16 metrów szerokości u czoła, a jego wysokość wynosi ponad metr.
- Ewenementem jest fakt, że kilka metrów od grobowca znajdują się porozrzucane dziesiątki kamieni, najwyraźniej należące do jego obstawy. Trudno je zobaczyć w innych porach roku - dodaje Łukasz Oliwkowski.
Inowrocławianin zwraca uwagę na ogromną rangę odkryć na terenie lasu w okolicach Miradza. Podkreśla, że znajdujące się tam cmentarzysko megalityczne jest ewenementem w skali Europy. Zasługuje na bardzo dokładne przebadanie, jak również na wpisanie na listę UNESCO.
Podkreślić należy, że Łukasz Oliwkowski zajmował się megalitycznymi grobowcami na terenie Nadleśnictwa Miradz znacznie wcześniej niż powstała tam ścieżka dydaktyczna. Jak wspomina, szedł tropem pracującego na tym terenie w 2016 roku archeologa Krzysztofa Gorczycy. Prowadził tędy także wycieczki.
Inowrocławianin konsultował też, razem z prof. Jackiem Wierzbickim (UAM) i Tomaszem Wiktorzakiem (archeologiem, specjalistą od skanów LiDAR), sprawę tekstów na tablicach informacyjnych na terenie ścieżki dydaktycznej.
Łukasz Oliwkowski lokalizował już grobowce megalityczne w innych częściach naszego regionu, np. w lasach balczewskich. Jest również popularyzatorem informacji na temat śladów megalitów w podinowrocławskim Łojewie.
