Ma bogaty dorobek pedagogiczny. W latach 1924 - 1939 uczyła w szkołach podstawowych na Podhalu.
W czasie okupacji hitlerowskiej prowadziła zaś tajne nauczanie. Wstąpiła też do Armii Krajowej. Pod pseudonimem "Tratwa" w okręgu grójeckim AK zasiliła szeregi sanitariuszek. Szczęśliwie przeżyła wojnę. Po jej zakończeniu zdecydowała się na osiedlenie w Inowrocławiu. Do 1971 r., do przejścia na emeryturę, pracowała w technikum handlowym i ekonomicznym oraz w zasadniczej szkole zawodowej - prowadziła lekcje towaroznawstwa i technologii.
Sędziwa jubilatka pracę z uczniami zawsze traktowała jako zaszczytny obowiązek.
- W naszej szkole zorganizowała wzorcową pracownię towaroznawczą, bogato wyposażoną w cenne pomoce naukowe. Imponowała wszystkim prawością charakteru, obowiązkowością i pracowitością. To był prawdziwy pedagog z powołania. Absolwenci mile Ją wspominają - podkreśla Henryk Głuszkowski, były wieloletni dyrektor "Ekonomika".
Emilia Wajda przez całe aktywne życie zawodowe była wierna swoim poglądom i przekonaniom. W 1992 r., z okazji 100-lecia organizacji kupieckich na Kujawach, została wyróżniona przez ks. kardynała Józefa Glempa, prymasa Polski, medalem "W posłudze dla Narodu i Kościoła", a osiem lat później uhonorowana Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Dodajmy, że w okresie stalinowskim przechowywała sztandar szkoły z symboliką religijną. Po "odwilży" politycznej sztandar wrócił do szkolnej izby tradycji.
Pani Emilia dość długo zachowała dobre zdrowie. Dopiero w ostatnich tygodniach zaszła konieczność hospitalizowania w toruńskim szpitalu. Przeszła operację. Teraz powraca do zdrowia, będąc pod opieką siostrzenicy. W maju planuje przyjazd do Inowrocławia. Wówczas przyjmie osobiste życzenia od prezydenta Ryszarda Brejzy (wczoraj przesłał telegram gratulacyjny) oraz społeczności "Ekonomika".