https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inwestują za dużo własnych?

BARBARA ZYBAJŁO
Wczoraj na sesji radni przy jednym głosie sprzeciwu dali rozgrzeszenie wójtowi za ubiegły rok. Uwag nie miała Regionalne Izba Obrachunkowa, ani komisja rewizyjna. Radnemu Karwaszowi nie podobało się, że gmina część inwestycji prowadzi ze środków z budżetu.

- Chciałbym zwrócić uwagę na nadwyżkę, która się nie zdarzała, i nakłady na inwestycje, stanowiące 26 proc. wszystkich wydatków - podkreślał Stefan Konczal, szef komisji rewizyjnej. __

Zastanawiano się też nad czystością w gminie. - Dzieje się coś niedobrego, bo miejsca czyszczone przez gminę za miesiąc są brudne - narzekała radna Janina Ragin-Szczesna.

Mieczysław Karwasz zastanawiał się, czemu przy dużych inwestycjach pracują firmy spoza Cekcyna. - Czekamy na porządne firmy, ale nie takie z łopatą i kilofem - irytował się przewodniczący Rady Gminy Marek Kobyliński. - Jest pan adwokatem wójta - _zarzucał Karwasz. - Nie, ale byłem przewodniczącym komisji przetargowych -_ odpowiadał Kobyliński przypominając, że w tych czasach przetargi są niezbędnym wymogiem i wygrywa najtańszy.

Radni nie zgadzali się też z twierdzeniem, że wydano za dużo środków własnych. - Czy 21 proc. to wcale nie jest dużo, bo teraz starając się o pieniądze spoza budżetu trzeba mieć coś swojego - mówił Konczal. - Możemy zrobić ranking wśród gmin powiatu tucholskiego i sprawdzić, jak to wygląda. A jeśli chodzi o przetargi, to wielokrotnie namawialiśmy firmy z gminy, aby stworzyły konsorcjum, żeby tylko mogły w konkursach wystartować. A jeśli chodzi o porządek, to zgadzam się, że koszty są za wysokie i część powinni pokrywać właściciel posesji.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska