Iskra Ciechocin liderem A klasy toruńskiej. Trener: Wiosną chcielibyśmy awansować

Sparingi

Sparingi

7 lutego - Flisak Złotoria; 14 lutego - TKP Elana Toruń; 20 lutego - Orzeł Głogowo; 28 lutego - Drwęca Golub-Dobrzyń; 7 marca - Unia Wąbrzeźno. Dwie gry kontrolne ciechocinianie już rozegrali (24 stycznia): 1:2 ze Zdrojem Ciechocinem (5. liga, grupa 2.). Bramka dla gospodarzy: Adam Wieczyński (karny).

Drugą, Stal Grudziądz, ciechocinianie wyprzedzają o 6 punktów. Korzystając z okazji, poprosiliśmy szkoleniowca o krótką rozmowę.

- Jest Pan zadowolony z postawy zespołu w rundzie jesiennej?
- Jestem zadowolony, bowiem jesteśmy liderami tabeli. Runda jesienna była naprawdę udana.

- Jaki cel postawił przed Panem zarząd klubu?
- Chcielibyśmy awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. To jest nasz cel numer jeden.

- Mocne i słabe strony Iskry?
- Na to pytanie, niestety nie mogę odpowiedzieć, gdyż nasi rywale mogliby wykorzystać to w meczach przeciwko nam. Powiem tak, jesteśmy dobrze zorganizowani na boisku, jednak musimy poprawić jeszcze wiele elementów w naszej grze.
- Wyróżniający się zawodnicy?
- Nie wyróżnię żadnego zawodnika, bowiem wygrywa i przegrywa cała drużyna. Jeśli moi zawodnicy wnoszą swoje talenty w grę naszego zespołu i nie myślą o osobistej chwale, wówczas drużyna może zwyciężać.

- Kto ma, Pańskim zdaniem, szanse na awans do 5. ligi (bezpośrednio lub po barażu)?
- Pierwsze 4-5 zespołów będzie walczyć o awans do 5. ligi.

- Będą jakieś wzmocnienia?
- Na razie doszedł do nas Kamil Buczyński z Drwęcy Golub-Dobrzyń. Ubył, niestety, Robert Piotrowski.