https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

ITS w Bydgoszczy znowu zawiódł? Zdaniem ZDMiKP nie

Mateusz Mazur
Zderzenie dwóch tramwajów wprowadziło niemałe zamieszanie w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Zdaniem drogowców system ITS w tym przypadku wywiązał się ze swojej funkcji.
Zderzenie dwóch tramwajów wprowadziło niemałe zamieszanie w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Zdaniem drogowców system ITS w tym przypadku wywiązał się ze swojej funkcji. Filip Kowalkowski
Przedstawiciele zarządu dróg zapewniają, że w sobotę w czasie kolizji tramwajów tablice ITS pokazały informacje o utrudnieniach

Wracamy do tematu kolizji dwóch tramwajów, do której doszło w sobotnie wczesne popołudnie. Przy skrzyżowaniu ulic Gdańskiej, Jagiellońskiej i marszałka Ferdynanda Focha zderzyły się dwa pojazdy szynowe linii nr 3. W wyniku wypadku jeden z tramwajów wykoleił się. Na miejscu musiał pojawić się specjalistyczny sprzęt, który mógł z powrotem postawić tramwaj na tory.

Sytuacja szybko wprowadziła chaos i niemały paraliż w komunikacji miejskiej. Torowisko przy skrzyżowaniu było zablokowane, więc zarówno wzdłuż Gdańskiej i Jagiellońskiej utworzył się sznur czekających na przejazd tramwajów. Na szczęście pozostałe pasy jezdni były przejezdne, więc ruch samochodów odbywał się w miarę normalnie.

Czytaj: Wykolejony tramwaj linii nr 3 w Bydgoszczy [zdjęcia]

Do wypadku doszło dokładnie o godzinie 13.32. Gdy dwadzieścia minut później komunikat o utrudnieniach pojawił się na facebookowej stronie ZDMiKP mieszkańcy zgłaszali brak jakichkolwiek komunikatów na tablicach informacji pasażerskiej, które należą do Inteligentnych Systemów Transportowych. Wczoraj przedstawiciele drogowców zapewnili nas, że owe komunikaty pojawiały się najszybciej jak to możliwe.

- Natychmiast po otrzymaniu informacji, napisaliśmy na facebooku o zderzeniu tramwajów i opublikowaliśmy informację na przystankowych tablicach tramwajowych na tzw. kraulu (biały pasek w dolnej części ekranu przyp. red.) - zapewnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Na dowód rzecznik wysyła nam zdjęcie jednej z tablic przy ul. Zygmunta Augusta, na której widać owy komunikat.

- Do godz. 13.58 informacje były opublikowane we wszystkich naszych (ZDMiKP) nośnikach tj. na facebooku i przystankowych tablicach tramwajowych, jak również na stronie bydgoskiego ITS-u, a tym samym na tablicach dla kierowców informujących o utrudnieniach na ulicy Jagiellońskiej i Marszałka Focha - dodaje Kosiedowski, który wysłał nam na dowód kolejne zdjęcie.

Mieszkańcy mieli również dużo pretensji o brak uruchomienia autobusowej komunikacji zastępczej. - Nie uruchomiliśmy jej, ponieważ otrzymaliśmy informację z MZK, że służby przepuszczają tramwaje do Lasu Gdańskiego i Bielaw w momencie zmiany miejsca pracy dźwigu - wyjaśnia rzecznik. Ostatecznie prace przy przywróceniu tramwaju Pesy na tory trwały bardzo długo więc zastępcze autobusy wyjechały na trasę od ronda Jagiellonów do Lasu Gdańskiego i na Bielawy. - Informację natychmiast opublikowaliśmy na tablicach przystankowych około godz. 16.47 - zapewnia rzecznik.

Czy zatem system ITS zdał swój egzamin? Zdaniem drogowców tak. Nowe tablice przystankowe zostały podpięte do starego systemu (tzw. mały ITS), który funkcjonuje od czasu zakończenia budowy linii tramwajowej do Dworca PKP. - Gdyby te tablice były ciemne i nic nie wyświetlały, to rzeczywiście wina byłaby po stronie obecnego najnowszego systemu ITS - mówi Wojciech Nalazek, naczelnik wydziału inżynierii i ruchu bydgoskiego zarządu dróg miejskich.

Uwaga, wykolejony tramwaj w Bydgoszczy. Utrudnienia w ruchu.#Bydgoszcz

Posted by Gazeta Pomorska on 25 lipca 2015

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dibis

Ta sytuacja potwierdza, że ITS działa na poziomie pracowników ZDMiKP, czyli też jest "inteligentny inaczej". Trudno o inną ocenę, skoro pracownicy ZDMiKP są zadowoleni, a tymczasem przez długi czas nie było żadnej informacji dla uzytkowników ulic i pasażerów o dużych zakłóceniach na ulicach. Po jaką cholerę wydano więc masę pieniędzy na bezużyteczny system i nie wyświetlające natychmiast informacji tablice przystankowe?

 

Okazuje się, że inteligentni inaczej z początku informowali ludzi tylko na Facebooku. Czy tysiące pasażerów oraz kierowców ma obowiązek posiadania komórek z dostępem do internetu i cały czas zalogowaniem się do Facebooka? Kto tam zagląda, stojąc i denerwując się na przystanku, na którym na tablicy nic się nie wyświetla? Kto, jadąc samochodem i mijając tablice bez informacji o zakłóceniach, dojedzie do korka i sprawdzi, co się dzieje, na Facebooku?

Może po prostu zlikwidować ITS i dyżurny ZDMiKP będzie tylko pisał na Facebooku o zakłóceniach? Albo zlikwidować cały ZDMiKP i powołać na jego miejsce inny organ zarządzający, ale bez ludzi z kadry byłego ZDMiKP.

 

g
gfor

Byłem wtedy na przystanku i na tablicach ITS nic nie było !!!!!

Wg niej tramwaje jeździły normalnie !!!!

Panie Kosiedowski. Pan przestanie kłamać w żywe oczy.

Ponieważ siedzicie za biurkami i udajecie, że pracujecie

Nie było żadnej info na ITS !!!! 

Co gorsza. Kiedyś z ronda możba było dojechać autobusem do Fordonu.

Treraz nie ma żadnych szans !!!!

Miasto lansuje najgorszy środek transportu jakim są tramwaje !!!! Razem z tą świtą od miłośników którzy nie mają pojęcia o komunikacji !!!    

 

o
obserwator

kolejny dowód że ITS to pieniądze wyrzucone w błoto...tablice nie czytelne dla mieszkańców a co dopiero dla przyjezdnych którzy nawet nie wiedzą co to jest zapewne...autobusy KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ  maja większe opóźnienia niż jak nie było tego całego bezsensownego ITS a poza tym osoby odpowiedzialne za ustalanie rozkładów jazdy w ZDMIKP nigdy chyba nie jechały autobusem czy tramwajem i nie mają zielonego pojęcia o czasie przejazdu na danym odcinku, a przydałoby sie od czasu do czasu tym zainteresować drodzy urzędnicy bo opóżnienia na niektórych liniach sięgaja nawet kilkudziesięciu minut a to juz jest bardzo dużo tym bardziej że niby "DZIAŁA" system ITS jak wspomiano wyzej...

a
asaaa

jak pół godziny potrzeba na napisanie prostego komunikatu, to co będzie dalej.......

czemu te tablice przystankowe nie pokazują jeszcze faktycznych rozkłądów jazdy - albo nie ma danej lini na tablicy albo pokazuje raz czas w minutach a raz godzinę odjazdu....

chyba juz starczy testowania tablic i czas na końcowe URUCHOMIENIE

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska