Artysta zaprojektował lalkę opracowując dane na temat wymiarów 19-letnich kobiet zaczerpnięte z amerykańskiej instytucji zdrowia publicznego CDC. Następnie wykonał model używając drukarki 3D.
Lamm twierdzi, że wykonał własną wersję Barbie po to, by pokazać, że "przeciętne jest piękne". Zwraca też w ten sposób uwagę na problem kompleksów z powodu swojego ciała, na które cierpli wiele nastolatek, a których przyczyną najczęściej są niedoścignione wzory lansowane przez popkulturę.
- Niektórzy twierdzą, że nie należy zbytnio przejmować się nienaturalnym ciałem Barbie, bo to tylko zabawka - mówi artysta.
Jednak wiele obserwacji wskazuje, że lansowanie modelu Barbie może prowadzić do większego niezadowolenia ze swojego ciała wśród dziewcząt, co wiąże się m.in. z nabywaniem złych nawyków żywieniowych i pojawianiem się w wyniku tego zaburzeń zdrowotnych.
- Wydaje mi się, że gdyby wyprodukowano "normalną" Barbie, miałoby to o wiele bardziej pozytywny wpływ na dziewczęta, niż ma Barbie w obecnej formie. Normalna uświadamiałaby im, że są piękne takimi, jakimi są - mówi Lamm.
Czytaj też: [**Jak kupować dzieciom prezenty
Czytaj e-wydanie »**](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130530/CIEKAWOSTKI/130529119)