MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jaki był miniony rok w Toruniu? Na drogach - groźny

Monika Wieczorkowska
W 2014 roku policjanci naliczyli 104 poważne wypadki.
W 2014 roku policjanci naliczyli 104 poważne wypadki. Monika Wieczorkowska
Więcej wypadków, więcej zabitych i rannych - to bilans 2014 roku na toruńskich drogach.

To nie był dobry rok na toruńskich drogach - policyjne statystyki nie pozostawiają wątpliwości. Przez długi czas liczba wypadków w mieście i okolicach stopniowo malała, by teraz znowu - po raz pierwszy od trzech lat - wzrosnąć. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy policjanci naliczyli 104 poważne wypadki. Zginęło w nich 26 osób, 96 osób zostało rannych. Dla porównania: w 2013 r. wypadków było tylko 87, zginęło w nich 15 osób, a do szpitala trafiły 84.

Czytaj także: Wypadek w Łubiance. Zderzyły się opel i deawoo. Jedna osoba w szpitalu

Niebezpiecznie na drogach

2014 był też czarnym rokiem dla rowerzystów. 12 maja na ul. Podgórnej zginął cyklista. Potrącił go 39-letni Tomasz N., który siedział za kierownicą daewoo tico jadącego ul. Podgórną. Choć rowerzysta wjechał na przejście dla pieszych, to jednak biegły uznał, że Tomasz N. zdążyłby się jeszcze zatrzymać, gdyby nie miał zepsutego układu hamulcowego. Dlatego mężczyzna stanie przed sądem.

Z kolei 19 lipca torunianami wstrząsnął kolejny wypadek rowerzysty - pod kołami śmieciarki na ul. Polnej zginął 16-latek. Niebezpiecznie było też na autostradzie i drogach krajowych. W lipcu na A1 pod Toruniem zginął 39-latek potrącony przez ciężarówkę. Mężczyzna był jedną z pięciu osób, które siedziały w samochodzie zaparkowanym na poboczu autostrady. Wyszedł z auta prawdopodobnie po to, by dolać paliwa do baku.

Głośno było o 57-letnim kierowcy, który na Szosie Lubickiej potrącił parę przechodzącą przez przejście dla pieszych i uciekł. 61-letnia torunianka i jej 77-letni mąż trafili do szpitala. Niestety mężczyzna tam zmarł. Kierowcę zatrzymano dopiero trzy dni później, pod Toruniem.

Są jednak i plusy: w ciągu ostatnich 12 miesięcy było na drogach mniej stłuczek, niż w 2013 roku. W 2014 r. mundurowi naliczyli 4,2 tysiące kolizji, prawie o 400 mniej, niż rok wcześniej. Mimo to jedna z tych stłuczek odbiła się szerokim echem - chodzi o kierowcę, który w maju zjechał na pobocze ul. Broniewskiego, ściął przydrożne drzewo i zniszczył fotoradar straży miejskiej. Sprzęt przez kilka miesięcy był w naprawie, ku radości toruńskich kierowców.

Sześć dużych pożarów, setki mniejszych

Nie brakowało też groźnych pożarów. Strażacy naliczyli ich ponad 1,1 tysiąca. - Wśród nich było 1064 małych, 33 średnie i sześć dużych - wylicza Andrzej Seroczyński, rzecznik prasowy miejskiej komendy straży pożarnej w Toruniu.

Wśród tych sześciu dużych można wymienić m.in. tragedię przy ul. Chłopickiego. W październiku w nocy pożar wybuchł na poddaszu wielorodzinnego budynku. Ewakuowano ponad 50 osób, ale w płomieniach zginęły dwie osoby: para przyjaciół: 31-letni Dawid D. i 21-letnia Agata S. Młodzi szukali ucieczki przed ogniem, ale pomieszczenie, w którym się schronili, okazało się pułapką.

Czujemy się bezpiecznie?

Czy sami torunianie czują się bezpiecznie? To zależy. - O własne życie się nie boję - przyznaje pani Halina Makowska, która mieszka na Rubinkowie. - Nie mam prawa jazdy, rzadko jeżdżę samochodem, więc nie boję się wypadku. Ale pod swoim blokiem widzę dużo agresywnych młodych ludzi. Przeklinają, palą, piją, a policji w pobliżu jakoś nie widać. Więc pewnie mogłoby być lepiej.

Inne zdanie ma pani Beata Krajewska, która studiuje w Toruniu. - Kilka dni temu byłam na Starówce ze znajomym z Niemiec - opowiada. - Zobaczyliśmy, jak na Rynku Staromiejskim przewrócił się bezdomny, uderzył głową o chodnik. Wyglądało groźnie, ale nie byliśmy w stanie go podnieść. Za rogiem stał patrol mundurowych, podeszliśmy do nich, powiedzieliśmy, o co chodzi. Natychmiast pomogli. Fajnie, bo poczułam się nagle bezpiecznie, jak w jakimś miasteczku na Zachodzie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska