Dwa lata temu na forum zaczęły pojawiać się obraźliwe komentarze na temat grupy jaksiczan. Ktoś obsmarowywał osoby ogólnie znane i szanowane.
- Uznaliśmy, że trzeba coś z tym zrobić, powiadomić odpowiednie organy, które dotrą do osoby lub osób obrażających nas w internecie. Niestety, zostałam sama, bo reszta, choć czuła się urażona, wycofała się. Uznałam, że nie odpuszczę - przypomina Czytelniczka "Pomorskiej".
Kobieta zwróciła się do prokuratury. Po jakimś czasie została poinformowana, że trafiono na autora, a właściwie autorkę internetowych wpisów. - Okazała się nią moja sąsiadka - dodaje nasza rozmówczyni.
Sprawa trafiła do sądu. Pierwsza rozprawa, wiosną br., nie odbyła się. Kolejną wyznaczono na czerwiec, a ostatnią na wczoraj.
Zapadł wyrok. Sąd, przede wszystkim, nakazał autorce wpisów przeprosić mieszkankę Jaksic na tym samym forum, na którym została obrażona. A poza tym został wstyd, bo na wsi każdy każdego przecież zna.