- Ślub wzięliśmy w piątek 9 czerwca na Maderze w miasteczku Ponta do Sol, co w tłumaczeniu oznacza Przylądek Słońca - mówi Jakub Kwieciński. - Ceremonia odbyła się na klifie z widokiem na Ocean. Wraz z nami do Portugalii poleciało 20 gości – rodzina i najbliżsi znajomi. Gdybyśmy mogli zawrzeć ślub w Polsce, moglibyśmy te chwile dzielić z większą liczbą osób, a tak musieliśmy się ograniczyć do najbliższych. Szczególnie żałowaliśmy, że ze względu na uciążliwą podróż nie mogliśmy wziąć z nami naszych babć i dziadków. I tego, że nie było ich z nami najbardziej żałujemy.
Zobacz: Jakub Kwieciński i Dawid Mycek wezmą ślub. Na Maderze!
Rodzina Jakuba Kwiecińskiego pochodzi z Supraśla i Knyszyna, Dawid Mycek pochodzi z Lubina. Choć na co dzień mieszkają w Warszawie, co wakacje odwiedzają rodzinne strony. Obaj mężczyźni, którzy podbijają YouTube własnymi teledyskami do piosenek Roxette, Mariah Carey, Beaty Kozidrak, czy George Michaela o ślub starali się od dwóch lat. Najpierw Portugalia im odmówiła z braku wymaganych dokumentów. Od tej decyzji odwołali się przedstawiając w uzasadnieniu skalę homofobii w Polsce. Dopiero wtedy kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Funchal wydał zgodę na ślub. Można zatem powiedzieć, że ślub zawdzięczają swoim hejterom.
Przeczytaj też: Jakub Kwieciński i Dawid Mycek dostali prezent od Roxette. Per Gessle dał im szampana
- Na samym ślubie nie myśleliśmy już jednak o niczym złym - dodaje Jakub. - Piękne plenery, nasi najbliżsi obok nas i wspaniała oprawa wynagrodziły nam wszystko i sprawiły, że to było spełnienie naszych marzeń.
Przed samym ślubem opublikowali wideo "Tribute to George Michael", w którym wraz z 50 innymi osobami ze środowiska LGBT upominają się o wprowadzenie w Polsce związków partnerskich lub małżeństw dla osób tej samej płci. Klip odbił się szerokim echem. Mówiła o nim brytyjska stacja BBC, niemiecka ARD, a prestiżowy "Huffington Post" napisał, że George Michael byłby dumny z takiego wykorzystania jego utworów.
Jakub Kwieciński i Dawid Mycek wezmą ślub. Na Maderze!