Spis treści
Jan Holoubek perfekcyjnie wykorzystuje swój czas
Jan Holoubek to obecnie jeden z najbardziej uznanych polskich reżyserów. Syn Gustawa Holoubka wręcz perfekcyjnie wykorzystuje swój czas w kinie, bo każda z jego kolejnych produkcji budzi ogromne zainteresowanie ze strony widzów. Zaczęło się w 2018 roku od serialu „Rojst”, dwa lata później zobaczyliśmy głośne „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”, a 2021 rok przyniósł serial „Rojst '97”. Za to rok temu wielkim światowym hitem Netflix był inny serial Holoubka, czyli „Wielka woda”. Teraz w kinach oglądać można jego film „Doppelgänger. Sobowtór”.
„Doppelgänger. Sobowtór” - warto wybrać się do kina?
Krzysztof Połaski z redakcji Telemagazyn.pl widział film „Doppelgänger. Sobowtór” podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W recenzji czytamy:
„Doppelgänger. Sobowtór” to dowód na to, że o niedawnych dziejach Polski można opowiadać za sprawą kina popularnego, nie siląc się na podniosłość, a po prostu dostarczając widzom dobrą historię, która jest sprawnie nakręcona i zwyczajnie jest udaną rozrywką. Przy okazji Holoubek ma szansę dotrzeć do masowej publiczności z filmem, który dobitnie pokazuje bezwzględność komunistycznej bezpieki. Warto zapoznać się z tą lekcją historii.
Zobaczcie zdjęcia ze spotkania autorów filmu z publicznością na festiwalu EnergaCAMERIMAGE 2023
Jan Holoubek specjalistą od kina gatunkowego? „Doppelgänger....
