https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jan Szopiński: - Zabrakło słowa dziękuję [wideo]

(ast)
Były już wiceprezydent Bydgoszczy Jan Szopiński ma żal do Rafała Bruskiego za sposób, w jaki został odwołany z funkcji/
Były już wiceprezydent Bydgoszczy Jan Szopiński ma żal do Rafała Bruskiego za sposób, w jaki został odwołany z funkcji/ Andrzej Muszyński
Były już wiceprezydent Bydgoszczy Jan Szopiński ma żal do Rafała Bruskiego za sposób, w jaki został odwołany z funkcji

Jan Szopiński, do poniedziałku zastępca prezydenta Bydgoszczy, pojawił się wczoraj osobiście na konferencji Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Od kiedy pojawiła się informacja o możliwości zerwania koalicji PO-SLD, unikał mediów.

Przeczytaj także: Jan Szopiński odwołany... sms-em od Rafała Bruskiego? [wideo]

Prezydent zaskoczony, Bukowski zdumiony

Przypomnijmy, że koalicjant podpadł Platformie Obywatelskiej i prezydentowi Rafałowi Bruskiemu, bo radni SLD zagłosowali przeciwko porozumieniu w sprawie Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Ta decyzja niemal doprowadziła do odrzucenia porozumienia, jakie wypracowały Bydgoszcz i Toruń podczas wizyty u wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Rafał Bruski mówił dziennikarzom, że o decyzji radnych SLD dowiedział się dopiero w czasie sesji.

Jacek Bukowski, szef Klubu Radnych SLD przekonuje, że jego ugrupowanie zaraz po powrocie Bruskiego z Warszawy, mówiło o tym, że porozumienie w sprawie ZIT jest szkodliwe dla Bydgoszczy. - Jestem zdumiony tym, że prezydent jest zdumiony - komentuje.

Jan Szopiński przypomina zaś, że w deklaracji, jaką w listopadzie 2010 roku podpisał z ówczesnym kandydatem na prezydenta Rafałem Bruskim znalazł się punkt, że celem wiodącym prezydenta będzie "Rozwój Bydgoszczy i uczynienie z niej wiodącego miasta metropolii, lidera województwa kujawsko-pomorskiego oraz liczącego się w Polsce i Europie ośrodka gospodarczego". A przegłosowane przez bydgoską radę porozumienie w sprawie ZIT, zdaniem Szopińskiego, temu przeczy.

Jan Szopiński ma jednak największy żal do Rafała Bruskiego, że ten nie podziękował mu za ponad 3-letnią współpracę. - Platforma Obywatelska powiedziała w swojej uchwale "odejdź" i pan prezydent Bruski to wykonał. PO zapomniała powiedzieć "dziękuję", a pan prezydent tego nie przeczytał - komentował były wiceprezydent.

SMS od prezydenta i pusty gabinet

Jan Szopiński mówił, że o zerwaniu koalicji też nie został osobiście poinformowany. - Dostałem od Rafała Bruskiego smsa "Janku, jak już pewnie wiesz, PO zerwała koalicję" - zdradził. Dodał też, że jest zmęczony, bo w poniedziałek do godz. 22 zajmował się pakowaniem swoich rzeczy w ratuszu. Gabinet wiceprezydenta musiał być pusty dla następczyni Szopińskiego - Elżbiety Rusielewicz, która zaczynała pracę we wtorek.

Szopiński przyznał też, że żałuje swojego odejścia, bo miał jeszcze wiele pomysłów. Chciał jednak pożegnać się ze stanowiskiem w dobrym stylu. Jego umowa o pracę wygasa z dniem 31 lipca, chociaż uważa, że prezydent Bruski mógł zaproponować mu inną pracę w urzędzie miasta.
Do 6 czerwca Jan Szopiński będzie na urlopie wypoczynkowym.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Teresa
Czyżby Pan Szopiński nie miał sobie niczego do zarzucenia? Czy dziękował za wieloletnią współpracę albo zaproponował jakiekolwiek zatrudnienie odwołanym ze stanowiska lub zwolnionym z pracy dyrektorom szkół? Mnie akurat taki zaszczyt nie spotkał. Pracowałam sumiennie, z wielkim oddaniem przez prawie 30 lat jako nauczyciel, w tym 5 lat na stanowisku dyrektora szkoły. Pan Szopiński nie tylko nie podziękował mi za wieloletnią współpracę, ale mimo usilnych moich prób,  nie wpuścił do swojego gabinetu,  gdy chciałam mu przypomnieć, że obiecał pracę nauczycielom ze zlikwidowanych szkół. Może gdy stanie w kolejce w PUP, by zarejestrować się jako osoba bezrobotna, zrozumie, co czuje człowiek dobrze wykształcony,  z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, gdy straci pracę.
 
 

 

z
zawiedziony

Bruski pokazał  swoją "klasę". Ani polotu, ani inteligencji, zero erudycji a do tego brak kultury..

Bezmyślny sługa PO-paprańców.

L
Leszek Siwik

Taka właśnie jest polityka

m
mac

Rafał Bruski to wyrafinowany człowiek - na niego głosowałem -ale JUŻ NIE ZAGŁOSUJĘ . Współczesny pyszałek - populista -  na wszystkim się zna -czyli na niczym - objął sport tam musi jeszcze namieszać ,podzielić na lepszych i na tych których dołuje !!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska