Jan Żaryn, dotychczasowy dyrektor Biura Edukacji Publicznej Instytutu, odznaczony we wtorek przez prezydenta Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, został odwołany z IPN - podała TVN24.
Przyczyna odwołania? Chodzi o wypowiedź, w której miał powiedzieć, że Lech Wałęsa dostał bezprawnie status pokrzywdzonego od IPN. - To wrzód na ciele IPN - mówił Żaryn.
Odwołanie Żaryna ma związek z jego wyznaniem w Radiu TOK FM na temat relacji na linii IPN - Wałęsa.
Żaryn powiedział: - Jest pewna zaszłość, która zdarzyła się za czasów prof. Leona Kieresa. Lech Wałęsa otrzymał wtedy status pokrzywdzonego. Otrzymał go w sytuacji niewyjaśnionej, jeśli chodzi o życiorys. W kontekście obowiązującej wówczas ustawy status pokrzywdzonego mogli otrzymać tylko ci, wobec których nie było żadnego śladu, który wskazywałby, że w jakimś okresie życia dana osoba była zarejestrowana jako tajny współpracownik.
Były dyrektor tym samym nawiązał do publikacji Instytutu, w której padło stwierdzenie, że Wałęsa w latach 1970-76 był agentem SB.
Lech Wałęsa otrzymał od IPN status pokrzywdzonego przez aparat bezpieczeństwa PRL w listopadzie 2005 roku.