Palikot podjął decyzję o rezygnacji z kierowania komisją "Przyjazne Państwo" po tym, jak w zeszłym tygodniu zarząd PO zarekomendował Prezydium klubu Platformy usunięcie go z tej funkcji (oraz udzielenie mu pisemnej nagany).
Decyzja zarządu PO miała związek z wypowiedziami Palikota pod adresem b. minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej (PiS). Odnosząc się do zarzutów b. minister o słabe wykorzystanie przez Polskę funduszy z UE, Palikot powiedział: - Przykro mi, że prostytucja w polityce sięga nawet pani minister Gęsickiej. Nie myślałem nigdy, że ona się tak prostytuuje.
Na posiedzeniu komisji Palikot nie uzasadniał, dlaczego rezygnuje z kierowania komisją. Poinformował jedynie, że zgodnie z regulaminem Sejmu złożył rezygnację u marszałka Bronisława Komorowskiego. Na swoim blogu napisał, że "nie chce stawiać w niezręcznej sytuacji kolegów z Platformy", choć decyzję zarządu PO uważa za niesprawiedliwą.
Na swoje miejsce Palikot zarekomendował Sekułę (swojego dotychczasowego zastępcę). Argumentował m.in, że Sekuła będzie gwarantował ciągłość prac komisji oraz szybkie tempo jej prac. Palikot zadeklarował też, że on sam będzie traktował komisję "tak, jakby jej wciąż przewodniczył".
Jak ocenił, wybór nowego przewodniczącego spowoduje powrót do komisji posłów PiS (którzy opuścili komisję w proteście przeciwko kontrowersyjnym wypowiedziom Palikota). - Bardzo szybko dostaniemy dodatkowe wsparcie, z czego się cieszę - powiedział.
Komisja jednogłośnie poparła kandydaturę Sekuły. Chwilę po tym, jak został wybrany, Sekuła zaproponował Palikota na wiceszefa komisji, wzbudzając wesołość i zdziwienie obecnych na sali dziennikarzy. Jego kandydatura przeszła przy jednym głosie wstrzymującym. Wstrzymał się Marek Wikiński (SLD).
Według źródeł zbliżonych do władz klubu, jeśli Palikot powstrzyma się od kolejnych kontrowersyjnych wypowiedzi, jeszcze przed Wielkanocą mógłby wrócić na stanowisko szefa komisji.
Możliwość powrotu Palikota zasugerował jeszcze w ubiegłym tygodniu wiceszef klubu PO Waldy Dzikowski. - Pan Bóg uczył wszystkich nas przebaczać. Jeżeli zauważymy, że Janusz wraca do gry zespołowej, proszę bardzo, taka możliwość (powrotu na stanowisko szefa komisji) istnieje - powiedział wtedy Dzikowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"