MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Suchoń, Polska 2050: Rosyjskimi, białoruskimi, ale i każdymi innymi obcymi wpływami powinny zajmować się służby specjalne

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Wideo
od 7 lat
We wtorek premier Donald Tusk wydał zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Początkowo o pomyśle powołania takiej komisji sceptycznie wypowiadał się marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050). O tym, jakie obecnie jest stanowisko Polski 2050, portal i.pl rozmawiał z Mirosławem Suchoniem - przewodniczącym klubu parlamentarnego Polska 2050 – Trzecia Droga, wiceszefem sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

Premier powołał komisję ds. wpływów rosyjskich i białoruskich

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek, że wydał zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Przewodniczącym komisji będzie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk. W skład komisji wejdzie od 9 do 13 członków rekomendowanych przez poszczególnych ministrów.

Co na temat powołania komisji sądzi Polska 2050?

Początkowo o komisji sceptycznie wypowiadał się marszałek Sejmu, przewodniczący Polski 2050, Szymon Hołownia. Portal i.pl zapytał Mirosława Suchonia, przewodniczącego klubu parlamentarnego Polska 2050 – Trzecia Droga, wiceszefa sejmowej komisji ds. służb specjalnych o to, czy obecnie Polska 2050 popiera tę komisję. – Przypomniałem, że na początku premier mówił o komisji parlamentarnej. Taka komisja istniała za PiS i się skompromitowała. To nie był najlepszy pomysł. Mało tego – odpowiedzialne za ściganie różnego rodzaju spływu obcych są służby specjalne. Są odpowiedni funkcjonariusze, którzy się tym zajmują – mówił.

Zdaniem Mirosława Suchonia „politycy zrobiliby z tego teatr polityczny, a przecież nie o to w tym wszystkim chodzi”. – To jest bardzo poważne wyzwanie dotyczące bezpieczeństwa państwa – podkreślił.

– Wczoraj pan premier powołał komisję, która – jak rozumiem – ma prawdopodobnie pomóc mu lepiej wypełniać nałożone na niego obowiązki. Jeżeli taka jest intencja, to oczywiście tutaj nie ma żadnych problemów. Pan premier może powoływać każde ciało, które pomoże mu w jego pracy – dodał.

Czy komisja faktycznie wyjaśni wpływy, skoro jej członków wyznaczają ministrowie?

Pytany o to, czy komisja faktycznie rzetelnie wyjaśni rosyjskie i białoruskie wpływy, skoro to ministrowie wyznaczają członków, polityk Polski 2050 odpowiedział, że „rosyjskimi, białoruskimi, ale i każdymi innymi wpływami powinny zajmować się służby specjalne”. – Rozumiem, że ta komisja ma panu premierowi dać jakiś pogląd na temat różnych możliwości, które zadziały się w przyszłości. Jeżeli to poprawi jakość pracy Kancelarii Premiera, to nie mamy nic przeciw temu, żeby takie komisje były. Natomiast na pewno nie jest to komisja – i taka jest też deklaracja premiera – która będzie działała w odniesieniu do bieżącej polityki, bo bardzo źle by się działo, gdyby tego rodzaju rzeczy dzieliły społeczeństwo i były powodem kłótni politycznych, ponieważ temat związany jest z naszym bezpieczeństwem – tłumaczył.

Służby specjalne wymagają wzmocnienia

Mirosław Suchoń dopytywany, czy z jego słów dotyczących tego, że wpływami obcych służb powinny zajmować się służby specjalne, wynika, że jest sceptyczny co do tej komisji, wyjaśnił, że „czym innym jest komisja, czym innym są służby specjalne, które takimi wpływami na co dzień się zajmowały albo się nie zajmowały. – Jak widzimy po niektórych wydarzeniach, mam poczucie, że służby specjalne w swojej przeszłości, a zwłaszcza przez ostatnich osiem lat, zajmowały się głównie działalnością polityczną. Mam na myśli np. inwigilowanie posłów opozycji, co pokazują raporty choćby z używania systemu Pegasus. Natomiast to, czym powinny się zajmować służby i czym dzisiaj na pewno się zajmują, jest dbanie o bezpieczeństwo Polski, w tym także identyfikowanie wpływów innych państw. To jest zadanie, za które służbom płacimy – powiedział.

– Dzisiaj służby wymagają wzmocnienia, a w związku z tym mamy nadzieję, że decyzje przeleją się rzeczywiście na konkretne wpływy na kontach. Co więcej, oczekujemy również od rządu bardzo płynnej inicjatywy, domykającej luki w systemie dostępu do informacji niejawnej, dlatego że to te luki spowodowały bardzo poważne turbulencje, jak zdrada byłego sędziego Szmydta. To jest coś, czym dzisiaj rząd powinien się zająć – dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mirosław Suchoń, Polska 2050: Rosyjskimi, białoruskimi, ale i każdymi innymi obcymi wpływami powinny zajmować się służby specjalne - Portal i.pl

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska