- Coś takiego jak wypadek głowy państwa to jest wydarzenie bardzo rzadko spotykane, a jeśli jest spotykane, to w krajach, które pod względem poziomu cywilizacyjnego odstają od Polski - powiedział w poniedziałek minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Szef resortu dodał, że nie należy na tym etapie ani niczego przesądzać, ani wykluczać. Sprawą zajmują się prokuratura, policja oraz ekspercka komisja powołana przez BOR, a samochód zbadają biegli z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego. Celem ich działań jest wykrycie, co spowodowało pęknięcie opony w prezydenckim aucie. Incydent nie należy do standardowych nie tylko dlatego, że dotyczy głowy państwa, lecz także ze względu na rodzaj opony, która w piątek powinna zachować się inaczej.