Dzisiejsi 40- i 50-latkowie na pewno dobrze pamiętają "Świat Młodych", gazetę harcerską wydawaną w latach 80. Większość czytelników rozpoczynało przeglądanie tego czasopisma od ostatniej strony. Znajdowały się tam bowiem kolejne odcinki "Binio Billa", komiksu autorstwa Jerzego Wróblewskiego z Inowrocławia.
Autor "Binio Billa" zmarł w 1991 roku. Stworzona przez niego kultowa postać do dziś żyje we wspomnieniach czytelników. - "Binio Bill" był pełen lekkiego humoru, podany w bardzo przystępnej formie. Była to polska, bardzo udana odpowiedź na zachodniego Lucky Luke'a - wyznaje Jarosław Jaro Wojtasiński, zafascynowany twórczością Wróblewskiego rysownik z Inowrocławia.
Pewnego razy Jaro spotkał się z twórcami "Aktu", magazynu komiksowego z Torunia. Razem wspominali Jerzego Wróblewskiego i "Binio Billa". - Wspólnie doszliśmy do wniosku, że warto byłoby przywrócić do życia postać komiksową, której twórca już nie żyje. W Polsce coś takiego dotąd nie udało się przeprowadzić. Były próby z kontynuacją przygód "Kajka i Kokosza" Janusz Christy. Plansze można jednak znaleźć tylko w internecie - podkreśla Jaro.
Tym razem udało się. Jaro otrzymał zgodę od dzieci Jerzego Wróblewskiego na narysowanie kontynuacji przygód Binio Billa. - Postać ożyła. Komiks został wydrukowany. Mam nadzieję, że w tej dwuplanszowej krótkiej historii udało mi się oddać ducha, który zawsze towarzyszył komiksom Binio Billa - wyznaje Wojtasiński.
Komiks jego autorstwa ukazał się w najnowszym, dziesiątym "Akcie". Nakład już się prawie wyczerpał. Jednak kolejna, świąteczna przygoda Binio Billa pojawić ma się w grudniowym numerze tego pisma.
- "Akt" tworzą fascynaci komiksu. My nie mamy z tego żadnych dochodów. Każde kolejne wydanie finansowane jest ze sprzedaży poprzedniego numeru - przekonuje Jaro.
To jednak nie koniec dobrych informacji dla fanów Binio Billa. Wydawnictwo "Kultura Gniewu" przygotowuje się do wznowienia w formie albumowej wszystkich jego przygód, które ukazały się w "Świecie Młodych". Jarosław Wojtasiński prawdopodobnie będzie przygotowywał okładki kolejnych numerów. Naniesie również kolory do komiksu "Binio Bill i sto karabinów".