https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaczyński "przerywa" kampanię, ogląda budowę wałów. "To wina małostkowości premiera Tuska" [wideo]

TVN24/x-news
- Łatwiej się pochwalić stadionem czy autostradą, niż nowym wałem przeciwpowodziowym - powiedział Jarosław Kaczyński podczas wizyty na terenach zagrożonych podtopieniami. Rzecznik PiS zapewniał, że wizyta nie jest częścią kampanii wyborczej. - Kampania miała być w Łodzi, a jesteśmy tutaj - argumentował Adam Hofman. Oddaj głos na swojego kandydata do Europarlamentu i otrzymaj kod do elektronicznego wydania Gazety Pomorskiej!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 16.05.2014 o 08:12, Ringo napisał:

Żenada  z tym  obarczaniem winą wszędzie i za  wszystko swego głównego konkurenta do sprawowania władzy.Zapomniał wół jak cielęciem był.Czyżby zapomniał o tragedii w Katowicach podczas wystawy gołębi, gdzie zawalił się pod naporem śniegu dach hali w której odbywała się wystawa. Przecież wtedy sprawował władzę ale jakoś nie obarczał siebie winą za tą tragedie bo trudno w takich losowych przypadkach przypisywać winę premierowi. Co się jednak nie robi by "dokopać" konkurentowi, każdy pretekst jak widać jest dobry.

Przez siedem lat, mając dostęp do funduszy europejskich, można było wybudować zbiorniki retencyjne i porządne wały. Zamiast kiepskich i drogich stadionów na przykład.Których utrzymanie dużo kosztuje, a nie są zbyt przydatne, w odróżnieniu od urządzeń przeciwpowodziowych.

T
Tylko solidarna

Boję się otwierać klapę od sedesu bo nie wiem czy z niej nie wyskoczy Jarek z przydupasami pomstujący na Donalda. 

Dzień bez" odkrywczych myśli" prezeska i jego klakierów jest dniem straconym jak się okazuje.

R
Ringo

Żenada  z tym  obarczaniem winą wszędzie i za  wszystko swego głównego konkurenta do sprawowania władzy.

Zapomniał wół jak cielęciem był.

Czyżby zapomniał o tragedii w Katowicach podczas wystawy gołębi, gdzie zawalił się pod naporem śniegu dach hali w której odbywała się wystawa. Przecież wtedy sprawował władzę ale jakoś nie obarczał siebie winą za tą tragedie bo trudno w takich losowych przypadkach przypisywać winę premierowi.

 Co się jednak nie robi by "dokopać" konkurentowi, każdy pretekst jak widać jest dobry.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska