Sezon 2010/11 nie był udany dla klubu z Wąbrzeźna . Problemy finansowe po wycofaniu głównego sponsora sprawiły, że Unię opuściło wielu doświadczonych piłkarzy. Odbiło się to na wynikach. Unici zajęli ostatnie miejsce w IV lidze i spadli do "okręgówki". Pod koniec sezonu trener Sebastian Isbrandt miał do dyspozycji niemal wyłącznie młodzież. Zaczął budować już zespół na przyszłość. Jednak budowy nie dokończy. Sebastian Isbrandt niespodziewanie złożył rezygnację z pracy z seniorami. Zarząd Unii przyjął dymisję i powierzył funkcję trenera Jarosławowi Rybszlegerowi, innemu najbardziej doświadczonemu piłkarzowi Unii, a na co dzień nauczycielowi wychowania fizycznego w Gimnazjum nr 1 w Wąbrzeźnie.
Sebastian Isbrandt, który grającym trenerem Unii był nieprzerwanie prawie siedem lat, będzie teraz pracował z wąbrzeską młodzieżą.