Sytuacja miała miejsce w niedzielę na "single tracku Wisła", czyli ścieżce rowerowej w pobliżu osiedla Strzemięcin. Jeden z rowerzystów zatrzymał jadącego tą trasę motocyklistę. Gdy powiedział, że zadzwoni po policję, usłyszał odpowiedź: "to dzwoń", po czym został odepchnięty. Motocyklista uciekł, przejeżdżając po kole pozostawionego na ziemi roweru.
Sprawa została zgłoszona policjantom. Osoby, które wiedzą kim może być motocyklista, mogą skontaktować się z grudziądzką komendą policji.
Jazda motocyklem w tym miejscu jest zakazana. Jak podkreślają rowerzyści z grupy Wheel Brothers, osoba jeżdżąca motorem od dłuższego czasu rozjeżdża trasę, stwarzając zagrożenie dla korzystających z niej ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?