https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jechał wężykiem, bo miał 3,4 promila alkoholu

Maciej Czerniak
Kierowca citroena, któremu dzielnicowy nakazał zatrzymać auto, wydmuchał w alkomacie 3,4 promila alkoholu.
Kierowca citroena, któremu dzielnicowy nakazał zatrzymać auto, wydmuchał w alkomacie 3,4 promila alkoholu. Maciej Stanik
Styl, w jakim kierowca prowadził citroena, zaniepokoił dzielnicowego. Policjant zatrzymał auto do kontroli. Okazało się, że kierujący był kompletnie pijany.

Do zatrzymania doszło w minioną niedzielę (13 listopada) na ulicy Konopnickiej w Osięcinach. Dzielnicowy, który robił właśnie obchód osiedla, zauważył jadącego wężykiem citroena. Natychmiast zatrzymał samochód.

Czytaj również: Ukończenie jazdy nie gwarantuje zdania egzaminu na "prawko"

- Za kierownicą siedział 46-latek z powiatu radziejowskiego. Nie miał prawa jazdy, gdyż kilka lat wcześniej stracił je za jazdę po alkoholu. Badanie na alkomacie wykazało, że jest nietrzeźwy. Wydmuchał ponad 3,4 promila - mówi asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.

Za to przestępstwo mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania oraz wysoka grzywna.

***

Wideo: INFO Z POLSKI odc.9 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

źródło: vivi24/x-news

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Meg

Gdyby był odpowiedzialnym człowiekiem nie wsiadłby za kółko po alkoholu. Jeśli nie jest odpowiedzialny powinien mieć zamontowaną blokadę alkoholową - która uniemożliwi mu ruszenie autem po spożyciu alkoholu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska