Skąd pochodzą świąteczne drzewka? Odwiedź z nami plantację choinek!

Jeden bilet - najtrudniejsze są rozliczenia
- Próby stworzenia zintegrowanych systemów biletowych były już wielokrotnie podejmowane w Polsce. Na razie niestety nikomu się to nie udało. To wymaga zbudowania systemu informatycznego, wygodnego i prostego w użytkowaniu dla pasażerów i umożliwiającego rozliczenia między poszczególnymi organizatorami transportu i przewoźnikami. To ostatnie jest najtrudniejsze. Przed nami duża praca - powiedział przed podpisaniem dokumentu marszałek Piotr Całbecki.
Polecamy
Koncepcja zintegrowanego e-biletu zakłada powstanie połączonej z aplikacją mobilną platformy internetowej. Musi mieć elementy nawigacji i narzędzia zakupowego. Celem tego biletu są znaczące ułatwienia dla podróżujących. Ma on spowodować, że coraz częściej będą oni rezygnować z jazdy własnym autem lub taksówką na rzecz przyjaznego środowisku transportu publicznego. Jak podkreśla UM, z austriackich badań dotyczących takiego rozwiązania zastosowanego w Wiedniu wynika, że tamtejsza aplikacja pozwoliła znacząco ograniczyć korzystanie w prywatnych aut i zwiększyć korzystanie z komunikacji miejskiej (odpowiednio o 20 i 25 proc.).
Jeden bilet - kto podpisał?
„Sygnatariusze zakładają, że [po dalszych uzgodnieniach i przygotowaniu odpowiednich narzędzi informatycznych] (…) zawrą stosowną umowę o współpracy umożliwiającą wspólne świadczenie usługi” – czytamy w dokumencie, który – oprócz marszałka województwa Piotra Całbeckiego podpisali:
- prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski,
- prezydent Torunia Michał Zaleski,
- wiceprezydent Włocławka Domicela Kopaczewska,
- prezydent Grudziądza Maciej Glamowski
- prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku: