
Filip Starzyński (Zagłębie Lubin) – Nie sposób go nie podziwiać. Wiosnę wciąga nosem. Wyobraźcie sobie, że przeciwko Legii Warszawa zanotował ÓSMĄ asystę. Ma również trzy gole. Jak nie pojedzie na Euro to się zdziwimy.

Armin Cerimagić (Górnik Zabrze) – U poprzedniego trenera za dużo sobie nie pograł. Jan Żurek dał jednak szansę i już wie, że dobrze postąpił. Bośniak nieźle zagrał w każdym z trzech ostatnich punktowanych meczów. A ze Śląskiem Wrocław, czyli w meczu tej kolejki, zdobył nawet bramkę.

Paweł Brożek (Wisła Kraków) – Rzadko doceniamy zmienników. Tym razem robimy wyjątek. „Broziu” wszedł tylko na drugą połowę, a i tak trafił do siatki dwa razy. Lata lecą, ale umiejętności pozostają! Brawo.

Krzysztof Piątek (Zagłębie Lubin) – Wybił Legii Warszawa z głowy myśli o trzech punktach. Jeszcze przed przerwą bowiem podwyższył i zarazem ustalił wynik na 2:0. To był jego szósty gol w sezonie. Przyzwoicie jak na 20-latka rywalizującego o skład z Michalem Papadopulosem.