Jędrzejczyk - Kowalkiewicz online. Transmisja w tv i internecie

Już dziś organizatorzy zapewniają, że pobito rekord wpływów z biletów, co oznacza, że hala wypełni się po brzegi. Transmisję przeprowadzi kanał Extreme Sports Channel, dostępny w nc+ i PC, ale z rozpiski na stronie internetowej wynika, że zobaczymy ją jedynie w systemie pay-per-view (8 euro). Kilka kanałów internetowych zapowiada streaming wideo. Online: tutaj

MMA czyli mieszane sztuki walki zrobiły się w ostatnich latach niezwykle popularne, bowiem pojedynki w oktagonie są szybkie, często brutalne, kończone efektownymi technikami z różnych walk, w różnych pozycjach, nie brakuje widowiskowych nokautów. Gale UFC są szczególne, bo startują w nich najlepsi zawodnicy na świecie. Szybko swoją szansę na godziwe zarobki wyczuły także kobiety, w tym Polka Joanna Jędrzejczyk, która od dwóch lat stała się gwiazdą tego sportu, szczególnie w Stanach Zjednoczonych.

Jędrzejczyk nie zamierza stosować taryfy ulgowej dla rodaczki. Mówi: - Jestem świeża, otwarta, każdego dnia stawiam sobie wyzwania, nauczyłam się nowych rzeczy i zobaczycie w tej walce nową Joannę. Nie mogę się doczekać tej walki. Wiem, że nie jestem najpiękniejsza i nie jestem Amerykanką, ale chcę, żeby ludzie zapamiętali mnie jako najlepszą zawodniczkę na świecie. Niepokonaną w MMA i mistrzynię UFC. Ludzie wielokrotnie powtarzali, że nie ma nikogo, kto może zabrać mi pas, ale to nie jest prawda. Staram się być skromna. Ostatni obóz był nawet cięższy niż ten przed walką z Gadelhą. Więc jestem bardzo skupiona, mam oczy szeroko otwarte i trenuję bardzo ciężko, bo w tej dywizji nie brakuje talentów. Walka z Karoliną to zdecydowanie duże wyzwanie dla mnie, ale wygram tę walkę i będziecie zaskoczeni sposobem, w jaki to zrobię. Chcę zostać legendą. Chcę, żeby ludzie mówili o mnie przez 5, 10 i nawet 20 lat, że byłam najlepszą kobietą w MMA. Że byłam najlepszym mistrzem UFC w historii. To jest mój cel, tego chcę. Chcę przejść na sportową emeryturę będąc niepokonaną mistrzynią. Taki mam cel, takie mam marzenie i zamierzam je urzeczywistnić.

Szacuje się, że Jędrzejczyk za wyjście do oktagonu dostanie 190 tys. dolarów (150 tys. podstawy i 40 tys. od sponsora), a Kowalkiewicz minimum 80 tysięcy (50 tys. podstawy plus 30 tys. od sponsora). Do tego dochodzi bonus za wygraną dla jednej z nich - równowartość podstawowej wypłaty i ewentualne 50 tys. dolarów, czyli bonus specjalny od federacji.